Ciekawe jest to, że umieszczacie nieprawdziwe informacje. Marzeniem Krzysztofa M. nie było bynajmniej "zrobienie kariery wokalnej". Po prostu nie chciał do woja, a na fortepian nie mógł zdawać, bo złamał rękę. Wstyd takie głupoty wypisywać. Więcej was nie czytam! :p
A tak w P.S.ie to Majchrzak jest genialny . Posłuchajcie go czasem.