Widziałem go tylko w "Samym życiu", "Mamuśkach" i "Testosteronie". O ile w tych dwóch serialach zagrał bardzo dobrze, to w "Testosteronie" był genialny. Naprawdę wyśmienity popis gry aktorskiej. Wszystkie sceny ze Stavrosem są prześmieszne. Najlepsze cytaty (kolejność przypadkowa):
1. Stavros: W życiu każdego mężczyzny przychodzi taka chwila, że jego syn się żeni.
Fistach: A jak ma córkę?
2. Okrzyk Stavrosa na początku filmu: Co jest kur**? (genialne)
3. Stavros: Mamy Sokratesa, Homera, Filiasza, na ch** nam wielkie jądra?
4. Stavros: A Edyp?
Tyuts: Ale to Grecja była. Oni tam wszyscy popier****** na potęgę.
Stavros: Ty się odpier*** od Grecji. Ja jestem Grekiem i nie pozwolę się obrażać. Gdzie jest ta pieprzona wódka?
Tytus: Kazał pan nie nalewać?
Stavros: Ale teraz każę nalewać.
5. Stavros: Co to jest? "Szansa na sukces"?
6. Stavros: Suka jedna.
7. Stavros (do psa): Niezłe suki, nie? Zmusiły nas do wymyślenia piłki nożnej, a jak człowiek chce obejrzeć Ligę Mistrzów to przełączają na "Złotopolskich".
8. Robal: Obawiam się, że postąpiliśmy nazbyt pochopnie.
Stavros: Ty jesteś kumplem Kornela? Jesteś jego kumplem i ty kur** mówisz, że pochopnie?