irishfolkfan jak jestes naladowany energia wsadz sobie w kaloryfer i poruszaj chwilę. Skoro porownujesz Gagę do Biebera i Montany to ja moge porownac Ciebie do gówna:)

analogiczne porównanie przepaści

A ja nie wiedziałem że gówna potrafią pisać - mowa o tobie skurwielu :)

wow panowie co to za język? gówno to jeszcze, ale "skurwiel"...? -_-' poza tym cienka riposta irishfolkfan :p

"co to za język?" - a co ty myślisz? Mam skurwielowi prawić komplementy po tym jak mnie obraża?

PS: Moglibyście się nauczyć zaczynać posty z dużej litery :P Ale widzę że to cecha wspólna wielbicieli gagi xD

mógłbyś nauczyć się pisać z dużej litery takie zwroty jak "Twoje", "Ci", "Tobie" i pseudonimy jak np. Gaga
"Bo widząc czym się w XXI w ludzie ( nie wszyscy oczywiście) zachwycają i czego słuchają, to mam poważne wątpliwości. Jak można w ogóle uważać za świetną piosenkarkę taką szmatę, żdzirę, ikonę gejowską i beztalencie jak lady Zgaga? " - nie zaczyna się zdania od "bo";)
dalej chcesz bawić się w poprawianie innych?

"mógłbyś nauczyć się pisać z dużej litery takie zwroty jak "Twoje", "Ci", "Tobie" i pseudonimy jak np. Gaga" - Kłania się twój rocznik '95, skoro nie wiesz, że to jest pisane celowo małą literą :P Jesteś mniej więcej na poziomie doświadczenia życiowego kota mojego sąsiada :)
Ale po co ja się tu produkuję i z głupimi dziećmi gadam? Do ciebie i tak nic nie dotrze.

napiszę teraz coś co jest zapewne Twoim zdaniem na moim "poziomie" intelektualnym :
żal.
ja Ciebie szanuję, nie wiedząc ile masz lat i nie oceniając Twojego doświadczenia życiowego, skoro Ty tego nie robisz w stosunku do mnie to cóż... zwyczajnie jest mi przykro i nie rozumiem Twojego irishfolkfan sposobu myślenia w każdym tego słowa znaczeniu. może jeszcze nie dorosłam do tego, żeby nie szanować innych... i sorry, ale zwyczajnie nie chce mi się już z Tobą gadać. pozdrawiam
PS następnym razem jak będziesz uważał że to co piszesz nie ma sensu to po prostu tego nie pisz.

"żal." - tak, jak najbardziej na twoim poziomie :P

"ja Ciebie szanuję, nie wiedząc ile masz lat i nie oceniając Twojego doświadczenia życiowego, skoro Ty tego nie robisz w stosunku do mnie to cóż..." - wierz mi- naprawdę chciałbym cię szanować ale po prostu robisz wszystko żeby było na odwrót.

Niestety , kolega irishfolkfan nie szanuje nikogo kto się z nim nie zgadza . udaje znawce , zasłania się celtycką muzyką i po trosze alternatywnym rockiem ( the Cranberries) ale każdą muzykę pop, inne zdanie swojego rozmówcy ma głęboko gdzieś.
Od razu próbuje pop lub kogoś kto mu zwróci uwage zdyskredytowac do nic nie znaczącej roli , z tego co widzę to nie szanował swoich rozmówców i dalej nie szanuje .
Pan irishfolkfan jest żałosnym , płytkim ignorantem z przerostem ego .

irishfolkfan musi posluchac LEPSZYCH WOKALISTOW od gagi zeby lepiej ripostowac. a ze muzyki slucha dobrej a wokalistow slabych to nie jest w stanie . Skurwielu mówiło się 20 lat temu fajne forum jakis idioteczek zalozyl prowokujący temacik i chyba śmiało może startować w kategorii NAJBARDZIEJ ABSURDALNY TEMAT filmweb

Czyżbyś nie lubił absurdalnego humoru? xD

To nie jest absurdalne poczucie humoru . Jesteś zwykłym arogantem który spróbował trochę lepszej muzyki . Ale ignorancja i arogancja przebija z każdego twojego postu .

Żałosny poziom .Jednym słowem jakiej muzyki, się nie słucha tak zawsze można nie mieć poziomu choćby,się słuchało arii operowych a w głębi serca jest się arogantem i człowiekiem ograniczonym.

Spokojnie możesz porównac i wielu się z tobą zgodzi. A w odpowiedzi nazwał cię wprost "Sk...." emocionalnie niedojrzały gnojek . Jak brakuje mu słów to zaczyna sobie jeżdzic po innych .

"Żeś jest rocznik ", gdzie się nauczyłeś tego zdania ? .Tak się eskcytujesz że zapominasz poprawnie pisac przy okazji jeszcze pouczasz wszystkich dookoła . To smutne jest ( parafraza Yody )

Ale śmieszny temat. Koleś najeżdża na gagę a sam podnieca się Sex Pistols. To jest dopiero prostacka muzyka, ten sam poziom co LG tylko stylistyka trochę inna. Tam przecież nikt nie potrafił ani grać ani śpiewać. Wystarczy przypomnieć sobie co mówił o ich basiście ten koleś z Motorhead. Gdybyś wymienił Rainbow czy Procol Harum to by jeszcze uszło. Ale będą fanem pitolenia kilku zaćpanych grajków zarzucać brak ambicji Gadze - kompromitacja.

Co się tyczy głównego wątku - obecnie powstaje mnóstwo ambitnych kapel, których doskonale wykształceni członkowie potrafią stworzyć utwory bardziej złożone niż cały punk rock razem wzięty. Pierwszy lepszy przykład to szybko rozwijająca się kariera młodego jazzowego pianisty Eldara Djangirova:
http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=FzRT3yu-3dc

Pokaż mi jakiegoś starego punkowca z TAKIM warsztatem!

Na dobry początek: Ja się nie podniecam Sex Pistols. Nigdzie nie napisałem że punk to mój ulubiony gatunek. Owszem, była to muzyka prymitywna, prosta, grana przez totalnych amatorów, ale oni mieli mądry przekaz i ideologię. Jednakże mnóstwo póżniejszych gatunków muzycznych wywodzi się z punka- gdyby nie powstał nie byłoby nigdy The Police, Kult, Lady Pank, Republika i mnóstwa innych zespołów ( nie będę pisał wszystkich bo post byłby tak długi że mógłbyś zasnąć ;) ). Poza tym gówno wiesz o tamtejszych punkach- punki w większości nie ćpały. W Sex Pistols ćpał tylko Sid Vicious i bardzo żle na tym wyszedł- jak? Jeśli Cię to interesuje to radzę się trochę zagłębić w historię muzyki. Dalej- folk rock, celtic punk itp. tylko zawierają elementy punku- łączą je z folkiem, czasem jazzem itp. Po części folk rock, celtic punk pochodzi od punku więc nie jest to muzyka dla klas wyższych czy inteligentów, jest adresowana powiedzmy wprost- do klasy robotniczej. Pewnie myślisz teraz, że nie słucham innej muzyki- błąd. Bardzo cenię jazz, muzykę klasyczną, new age, rock alternatywny, progresywny, hard rock, indie rock, nowa fala, metal, rap, blues, rock 'n roll itd.

PS: Dzięki za filmik z jutuba ;)

Podczas lektury postów irishfolkfan przypomniał mi się taki fajny art. pt "Z pamiętnika kindermetala". Zmienić kinder metala na punkowca i w pasuje jak ulał do tego znawcy za dychę:
http://www.smieszny.net/teksty/pokaz.php?id=1100

Ja również nie mogę zrozumieć sukcesu tej strasznie nudnej "artystki". Jej piosenki są durne, nudne itd, w ogóle tego nie da się słuchać, a jednak sprzedaje swoje płyty. Dziwny jest ten świat:)

Ona jeszcze bardziej popsuła współczesną muzykę. Jej styl, głos, piosenki są okropne, bez gustu i dla tępych mas. 1/10 ode mnie, takiego niskiego poziomu jeszcze nie widziałem.

Nie odróżniasz bardzo dobrego popu (Gaga) od złego (Doda) i w rezultacie nie wiesz o czym piszesz. Ile w ogóle trzeba mieć złej woli, żeby porównywać takie dno jak Doda czy Andrzejewicz do Gagi? Jedyne, co je łączy, to tabloidy. Różnica polega na tym, że Gaga robi rewelacyjną muzykę, a tabloidy są dla niej tylko dodatkiem do budowania wizerunku, a Doda bez tabloidów nie istnieje, bo pod względem muzycznym jest zerem. Każdy, kto ma choć pół mózgu i minimum słuchu, potrafi tę różnicę dostrzec.

"choć pół mózgu i minimum słuchu" - sugerujesz, że ja tego nie posiadam? xD Przykro mi, pomyłka ;P
"Gaga robi rewelacyjną muzykę" - xDDD przemilczę to zdanie ;)
Ja już pisałem wcześniej, że przestałem porównywać Gagę do dody itp., Na koniec - muzyka typu 'komercja, skandale i całkowite nieporozumienie' (np. doda) jest niewiele gorsza od muzyki typu 'komercja, skandale i słabizna' (np Lady Gaga).

P.S. Pewien użytkownik nad tobą napisał całą prawdę o Gadze i jej muzyce. Cytuję: "Jej styl, głos, piosenki są okropne, bez gustu i dla tępych mas."

Nie że zaraz coś ci sugeruję, po prostu kolosalna różnica między Gagą a Dodą Electrolux powinna być chyba oczywista dla każdego.
>"Gaga robi rewelacyjną muzykę" - xDDD przemilczę to zdanie ;)
Słusznie, milczenie to najlepsza strategia jak się nie ma argumentów.

Dzięki, że mi zacytowałeś ten zajebiście oryginalny tekst tego pewnego jakiegoś tam usera. Brzmi zupełnie jak mantra "to co dla mas jest okropne, popkultura jest dla mas, popkultura jest okropna i zła, nie chcę być częścią masy", powtarzana przez jakiegoś nieprzystosowanego w zakładzie zamkniętym. Jak tylko sobie w końcu zainstaluję to lamerskie GG, zaraz wkleję sobie do opisu ;)

Jeśli chodzi o twój zarzut 'komercja, skandale', to nie będę z tobą polemizować.Rozumiem, że dziwactwa, wygłupy i prowokacje mogą się nie podobać. Ja mam gdzieś, co ona robi poza muzyką, może nawet odgryzać łby gołębiom jak Ozzy, interesuje mnie nie jako skandalistka, tylko jako muzyk, a na tym polu broni się znakomicie.
Teraz argument 'słabizna'. No nie wiem co napisać, bo ty chyba jednak jesteś głuchy. Ja z początku też myślałam, że to pospolita plastikowa lalunia dla konsumentów radiowej papki, dopóki jej sobie nie posłuchałam prywatnie i nie przekonałam się, że dziewczyna ma świetny głos i świetne piosenki. Chyba że jesteś jednym z tych zamkniętych typów, którzy słuchają tylko jakiegoś jednego gatunku z tych tzw. ambitniejszych, trash-dead-black metalu albo pregresywno-regresywno-dowolny przymiotnik rocka albo tylko Black Sabbath czy Joy Division i w ogóle nie przyjmują do wiadomości, że muzyka pop - muzyka "dla mas", dla szerokiego grona odbiorców, muzyka taneczna - może być dobrą muzyką. A jeśli tak jest, to rzeczywiście w życiu Warszawy nie złapiesz różnicy między dobrą a złą muzyką popularną i wszystkich wykonawców tej muzyki zawsze będziesz bezmyślnie opatrywać tą samą krzywdzącą etykietką "dla tępych mas".

"Gaga robi rewelacyjną muzykę"
Co jest rewelacyjnego w muzyce, w której bit brzmi, jak dźwięk silnika trabanta z dodatkiem umc umc, wszystko robione na kompie oraz tekstem o... niczym?
Gaga to też jedynie tabloid, robi beznadziejną muzykę, a sławę przyniosła jej kontrowersja, tylko niestety nie związana z muzyką tylko totalnie idiotycznym stylem ubierania się. Poziomem swojej muzyki dorównuje innym "wielkim współczesnym artystą", jak katie perry czy black eyed peac (przepraszam za błędy). O ile ten ostatni jeszcze 5 lat temu robił znośną muzykę, to teraz wszyscy prezentują totalne dno.

1."Gaga robi rewelacyjną muzykę" - xDDD przemilczę to zdanie" - chyba oczywiste jest co napisałbym gdybym nie przemilczał, ale jak widać dla ciebie nie :p
2. Skandale wcale nie muszą być bezmyślne i durne jak np Gagi.
3. Słuchałem wszystkich jej piosenek i dla mnie niestety 'świetne' nie są ;P
4. Nie neguję każdej muzyki pop, cenię np Michaela Jacksona, Abbę itd.
5. "Chyba że jesteś jednym z tych zamkniętych typów, którzy słuchają tylko jakiegoś jednego gatunku z tych tzw. ambitniejszych, trash-dead-black metalu albo pregresywno-regresywno-dowolny przymiotnik rocka albo tylko Black Sabbath czy Joy Division" - sam mój nick aż woła czego słucham a mój profil aż się prosi żeby na niego wejść xD Poza tym napisałem kilka postów wcześniej -
"Pewnie myślisz teraz, że nie słucham innej muzyki ( oprócz celtic punku ) - błąd. Bardzo cenię jazz, muzykę klasyczną, new age, rock alternatywny, progresywny, hard rock, indie rock, nowa fala, metal, rap, blues, rock 'n roll itd."

P.S A masy są tępe bo uważają, że najlepsze jest to co im media gotowe i przeżute podadzą na talerzu i dlatego nie widzą potrzeby szukania czegoś lepszego i wartościowszego ponieważ myślą, że idiotyczne mass media są arcymądre i nieomylne :P

1. <ziew>Daj spokój. Jesteś przewidywalny do bólu i wiadomo, co byś napisał. Że Gaga to słabizno, dno etc. etc., czyli to, co już napisałeś, ku swojej niesławie. I zero argumentów.
2. "Bezmyślne" to akurat ostatnie słowo, które można zastosować do jej postępowania. Ona cały czas doskonale wie, co robi.
3. Czyli jednak jesteś głuchy.
4. Łał.Jackson i Abba od dawna są na piedestale i rzeczywiście nie wypada źle się o nich wyrazić. Ale powiem ci coś: obecnie, po ponad roku obecności Gagi na scenie, o niej też już nie wypada mówić że jest słaba. Na tym etapie to nie jest obraźliwe wobec niej i jej fanów, tylko po prostu brzmi śmiesznie. Już cały świat wyczaił, że mamy nową królową popu, każdy jej teledysk to wydarzenie (pop)kulturalne, każdy koncert gromadzi tłumy ludzi słuchających przeróżnej muzyki. Także negować jej wartość jako muzyka sobie możesz, ale w śmiesznym świetle cię to stawia.
5. >mój profil aż się prosi żeby na niego wejść -Taa, chciałbyś, co?
Co do tych gatunków muzycznych to sorry, nie chciało mi się czytać całego tematu.

Jeśli chodzi o ostatni (oklepany) aforyzm o masach i mediach - Gaga rządzi jednym i drugim. Pod tym względem jest rzeczywiście prawdziwą antychrystką ;) Ale wcale nie podoba się wszystkim. Spotkałam się z dużym odrzuceniem zwłaszcza jej teledysków, w których jest dużo seksu i symboli śmierci, i to nie jest akceptowane. Jeśli więc nawet "masy" zgodnie tańczą do muzyki, to przy teledyskach mają zonk i są zmuszone do zajęcia indywidualnego stanowiska. Ale jasne, są i tacy, którzy zawsze będą powtarzać za innymi, ale kto by się nimi przejmował? Bez sensu jest trwać w oślim uporze i nie akceptować czegoś tylko dlatego, że wszystkim się podoba (choć panna Germanotta podoba się jednak nie wszystkim).

Na koniec - a niech tam! - też rzucę cytatem. Marylin Manson o Gaguni: "Nie przypomina swoich rówieśniczek wykonujących muzykę pop, bo dokładnie wie, co robi. Jest bardzo bystra, jest świetnym muzykiem, świetną wokalistką i na dodatek śmieje się z tego wszystkiego". Nie szaleję jakoś nadmiernie za Mansonem, ale trzeba przyznać, że poczciwina nieraz powie coś mądrego :)

Hahahahahahahahahahahahahohohohohohohohehehe xDDD
Tak, jesteś głucha i masz niezłe klapy na oczach, żeby uznawać zgagę za rewelacyjną 'artystkę' xD

"Także negować jej wartość jako muzyka sobie możesz, ale w śmiesznym świetle cię to stawia." - Ależ skądże, mam zamiar zostać pedałem, odziać się w we wdzianko z figur geometrycznych, zacząć śpiewać jak stara maszyna do szycia i dokonywać imitacji seksu homo-lesbijo-analno-biseksualno-niewiadomojakiego na przzypadkowych przechodniach. ( Ironia, na wypadek gdybyś nie załapała ;) )

"Ale powiem ci coś: obecnie, po ponad roku obecności Gagi na scenie, o niej też już nie wypada mówić że jest słaba." - a dlaczego nie wypada? Twoje myślenie ogranicza się do czegoś takiego - masy ją lubią, bo masy wiedzą co dobre xD Myślisz, że miliony nie mogą się mylić lub nie mieć racji? To źle myślisz. Poczytaj trochę o Świecie to się może dowiesz.

I nie rozumiem po co zarzucasz tutaj jakimiś cytatem niezdrowego na umyśle Mansona, bo w ten sposób jeszcze bardziej Gagę pogrążasz.

Chłopaku. Prośba: ty się nie sil przede mną na ironię. Proszę. Ty, chłopaku, masz tyle wspólnego z ironią, co Lady Gaga ze szkółką niedzielną. Przez chwilę myślałam, że może nawet warto z tobą rozmawiać, ale ten tekst jest tak słaby, że zupełnie mnie załamał. Specjalnie chciałeś tak mnie zdołować, bo nie weszłam na twój profilek?
Jeszcze wyjaśnienie o masach, krótko, bo już mnie to nudzi: nie jest tak, że jeśli milionom się coś podoba, to to coś jest dobre. Przeważnie jest na odwrót. Ale jest i druga strona medalu:automatycznie zakładając, że milionom podoba się tylko to, co jest złe, można nie rozpoznać tego, co jest dobre - pomimo, że podoba się milionom. To zresztą wynika z mojego poprzedniego posta, ale pewnie byłeś tak zajęty konstruowaniem tego zajebiście ciętego tekstu powyżej, że nie załapałeś.
&gt;a dlaczego nie wypada?
Oj nie wiem, może dlatego, że cię za sztywniaka i nudziarza wezmą po prostu. I wcale nie dlatego, że jej muzyka ci się nie podoba, ale masz taki głupi i dziecinny sposób "argumentacji" wrednej małolaty, która próbuje obsmarować miss szkoły przez zaprzeczanie oczywistym faktom: z tępym uporem powtarzasz, że nie ma głosu, że ma słabe piosenki. No to jest tak całkowita bzdura, że wręcz budzi politowanie. Aż tak bardzo nie możesz znieść, że dziewczyna nosząca "wdzianko z figur geometrycznych" jest popularna i ceniona na całym świecie i zgarnia nagrodę za nagrodą? I co ci tak te figury przeszkadzają? Pałę z geometrii miałeś czy jak? ;)

Nie miałem zamiaru dołować :P Skoro dyskusja zaczyna mnie nudzić to lubię uciekać się do humoru (ale taka sztywniara jak ty raczej tego nie zrozumie ;)). Konstruowanie tego 'zajebiście ciętego' tekstu zajęło mi niespełna 15 sekund ;) Po drugie - wcale nie chciałem żebyś wchodziła na 'profilek', po prostu odnosiło się to do utożsamiania mnie z 'zamkniętymi typami', muzyką metalową itd.

"Aż tak bardzo nie możesz znieść, że dziewczyna nosząca "wdzianko z figur geometrycznych" jest popularna i ceniona na całym świecie i zgarnia nagrodę za nagrodą?" - Tak szczerze to........nic mnie to nie obchodzi ;)

Aha, 'wyczyszczam' ocenę Gagi bo przypomniała mi się konwersacja ze znajomym Horrowitym dorodnym cisem (który chyba Gagę na filmweb dodał) w której była rozmowa o Gadze i jego prośby o zmianę wystawionej przeze mnie oceny na wyższą, a że wbrew mojej naturze jest wyższą ocenę wystawić to po prostu nie wystawiam nic :P

P.S. Nie mów do mnie chłopaku ;P

Do humoru powiadasz.. Rzeczywiście, niektóre twoje sformułowania były całkiem śmieszne.
Jak widzę, jest bez zmian. Odniesień do moich postów - żadnych, sensownych argumentów przeciwko Gadze (poza "dziwactwem") - żadnych. To by było chyba na tyle, jeśli chodzi o naszą rozmowę, chłopaku (ostatni raz do ciebie piszę, więc sobie pozwalam :P)
No więc zmieniasz ocenę Gagi, bo ktoś tam ci kazał. Ok, spoko, luz. Jakby mnie to cokolwiek obchodziło.

Naucz się czytać idiotko - nie kazał tylko prosił, nie zmienił tylko wyczyścił. Z kim ja kurna piszę? I niezmiernie się cieszę, że wreszcie opuszczasz ten temacik - dzięki ci wielkie - wypieprzaj, nie wracaj.

Ty prosty chamie ze słomą w butach. Chciałeś mnie sprowokować, zrobiłeś to. Partner do dyskusji o dobrej muzyce? Gówniarz z wielkim pyskiem, malutkim móżdżkiem i zwykły luj. I ja z takim ścierwem próbowałam rozmawiać jak z człowiekiem. Tfu.

Widzisz? Chcieć znaczy móc :D
Co mam innego pisać skoro swoimi postami doprowadzasz człowieka do nerwicy? Od początku odnosiłem się do Ciebie normalnie i z szacuneczkiem, czego nie można powiedzieć o Tobie :P Czy ja nazywam kogoś dziewczynką lub chłopczykiem bo nie podoba mi się jego zdanie? Twoja postawa jest niestety odmienna i lubisz sobie ludzi powyzywać, no więc ja też sobie pozwoliłem :p
P.S. Nie przypominam sobie żebym miał kiedykolwiek słomę w butach :p

Masz rację , koleś irishfolkfan szufladkuje wszystko czego nie rozumie albo nie lubi do jednego wora z HSM ,Miley Cyrus .Nie dopuszcza myśli że coś czego nie słucha lub nie ogląda może miec jakiś poziom.
Szkoda na tego buraka czasu .

Doskonała riposta ,tylko obawiam się że on tego nie zrozumiał nawet po pół roku dalej piszę na forach w taki dziecinny sposób używając argumentacji obrażonej małolaty . Musi obsmarowac Lady Gage bo jej muzyka i sposób zachowania nie jest zrozumiałe dla niego , więc na pewno jest głupie i używając jego języka "siłaśne" i "pokemoniaste" a on za wszelką cenę nie chce byc tym "Pokemonem" albo byc kojarzonym z "Pokemonami" .
Za wszelką cenę , nawet swojego honoru ( którego zostało mu niewiele) czy poczucia własnej wartości.
Po przyparciu do muru , wychodzi z niego mały człowieczek pokazujący innym małymi rączkami , malutkie piąsteczki i krzyczący cieniutkim głosikiem .

Nawet tu za mną przylazł xD

JEBAJ SIĘ ;)

Jak ty się wyrażasz na publicznym forum ? .

materialistyczny i nihilistyczny rap - człowieku polecam ci posłuchać Paktofoniki,kalibru 44,ostrego,fokusa,rahima,abradaba,joki,peeta,elda,fisza,pezeta.Jest wielu ambitnych raperów ale ludzie którzy myślą stereotypami do głowy gardzą pewnymi rodzajami muzyki bo sami są sterowani przez szara masę:/

Przeczytaj więcej moich postów to się przekonasz, że lubię niektórych rapowych wykonawców. Przeczytaj też więcej postów w celu przekonania się, że jestem wybitnie NIE STEROWANY przez szarą masę ;)

Tak wogóle nie jest sterowany . na jednym z postów powiedziałeś wprost że jesteś przeciw danemu człowiekowi tylko z tego powodu żeby nie sklasyfikowano ciebie jako "pokemona" , lub "lovciarza pokemonów" . Nie wiedziałeś nic o tym człowieku ani nic o tym jak żył i co próbował stworzyc . Wystarczyła ci opinia większości żeby go "skazac" bez sądu .

spadaj debilu

:)

:)

Od razu chcę zaznaczyć, że nie słucham Lady Gagi, ale nic do niej nie mam. Szanuję ją oraz jej muzykę, ponieważ tak samo jak ty czy ja jest człowiekiem, robi to chcę i ma swój indywidualny styl i twórczość.
Niektórzy słuchają Rihanny, Katy Perry czy Britney Spears inny zaś Black Sabbath, AC/DC albo Metalliki jeszcze inni O.S.T.R, 2pac czy 50 cent. Jak sam widzisz każdy słucha czegoś innego. Wymieniłeś zespoły, które WEDŁUG CIEBIE są warte uwagi i jedne z najlepszych, natomiast WEDŁUG KOGOŚ INNEGO mogą być nudne, słabe lub po prostu nie chwytają za serce, nie poruszają emocji itp. tak jak WEDŁUG NIEJ np.: Lady Gaga. Mam koleżankę, która słucha Justina Biebera chociaż ja go nie słucham, ale szanuję jego, ją i jej gust muzyczny i nie obchodzi mnie czego słucha, ponieważ to nie zmienia tego jaką jest osobą. W końcu nie lubię jej za to czego słucha tylko za to kim jest.
Każdy ma prawo słuchać to co mu się podoba, ale nikt nie ma prawa krytykować muzyki innych, ich gustu oraz wszystkich osóby, którzy nie słuchają tego co my, ponieważ słuchają innej muzyki lub tworzą swoją własną.
Jedyna krytyka jaka powinna istnieć i działać bardzo prężnie to krytyka konstruktywna.
Ty zaś obrażasz Lady Gagę, jej fanów oraz słuchaczy muzyki pop. Nie masz żadnego prawa tego robić.
Twoje słowa i nie wiedza na temat muzyki pop zmusiły mnie o przytoczenie definicji z Wikipedii.
"Muzyka pop - ogólnie muzyka popularna termin ten jest jednak wieloznaczny, w najszerszym sensie oznacza KAŻDY rodzaj muzyki rozrywkowej NIEZALEŻNIE od jej charakteru."
Tutaj przytoczę definicję muzyki rozrywkowej także z Wikipedii.
"Muzyka rozrywka - pojęcie określające wszystkie gatunki muzyczne, które posiadają szeroki odbiór publiczności i są zazwyczaj dystrybutorowane oraz promowane w obrębie przemysłu muzycznego."
Chciałbym Ci w ten sposób uświadomić że obraziłeś muzykę, którą prawie napewno sam też słuchasz.
Przyznaję, że kiedyś nie byłam taka tolerancyjna. Jednak zdarzenia z mojego życia doprowadziło do tego że nie krytykuję innych i ich gustu ( albo chociaż się staram) oraz szanuję i w pełni toleruje innych, ich twórczość i rodzaj muzyki jakiej słuchają.
! ! ! ! ! U W A G A ! ! ! W A Ż N E ! ! ! ! !
Chciałbym tylko prosić osoby które się przez to przewinęły o tylko jedno:
! ! ! NIE KRYTYKUJ INNYCH I SPRAW ICH DOTYCZĄCYCH jak tutaj muzyki ORAZ ICH TOLERUJ I SZANUJ albo chociaż się staraj
KAŻDY MA SWÓJ WŁASNY STYL I GUST CO CZYNI NAS UNIKATOWYMI LUDŹMI.
Dziękuję osobom, które poświęciły może zmarnowały swój cenny czas na przeczytanie tego długiego monologu.