Lana Del Rey

Elizabeth Woolridge Grant

9,3
150 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Lana Del Rey

Teledysk do Ride jest po prostu nieziemski. Wszystkie jej wideoklipy są cudowne.
Niektórzy uważają, że Lana to tylko produkt - nawet jeśli, to ja to kupuję.

Amarre

Ja także i zgadzam się w 100% - 'Ride' to arcydzieło.

Majikku_filmweb

"born to die" to moja ulubiona piosenka, jaką w tym roku widziałem. teledysk do "ride" prowadzi wśród teledysków. oby tylko takie produkty właściciele wytwórni płytowych wydawali na rynek, a moje pieniądze będą mieć w kieszeni.

Amarre

Podpisuję się obiema rękami pod tym co napisałaś.
Moje osobiste zdanie jest takie że wytwórnia może jej pomogła, ale ona sama dobrze czuje się na swojej artystycznej drodze, także nie wiem czy można nazwać ją produktem- produktem jest dla mnie Nicky Minaj, Rihanna, Lady Gaga. Zauważcie też jak serdeczna jest wobec swoich fanów, gdzie inni potrafią pokazać tylko "faka".

Justyna0810

Nie mogę strawić jej nowego koloru włosów. Ta czerń strasznie ją szpeci, jest taka "ciężka" . Nie dość że ją postarza, to wygląda teraz tak pospolicie. W tych rudych wyglądała tak weselej i bardziej się wyróżniała.

Amarre

Każdy jej teledysk to majstersztyk,idealnie pasuje do jej osoby.

Amarre

Lana Del Rey jest kimś niezwykle oryginalnym jak na dzisiejsze czasy. Nie wiem, czy to świadomy wybór, czy narzucona droga, ale przyznaję świetnie brzmi i nieziemsko wygląda. Oczywiście można mieć do niej zastrzeżenia, że jest nazbyt wystylizowana, ale przecież idealnie odnajduje się w swej roli - zbuntowanej dziewczyny (pięknej kobiety) Ameryki przełomu lat 60/70. Można powiedzieć, że to już było - jednak to się wcale nie nudzi, wręcz przeciwnie, każdy kolejny singiel/teledysk tylko potwierdza ten wizerunek i jej pozycję w obecnym show-biznesie.
A co do "Ride" - jest tak świetnym clipem, że aż nie ma do czego się przyczepić, tylko należy podziwiać. Ktokolwiek wymyśla jej pomysły na te teledyski jest mistrzem świata. Lana tym sposobem zyskuje dodatkowe 1000% "przy starcie" dzięki takiej promocji.
Na marginesie dodam, że cieszy mnie kiedy artyści z kręgu MTV (ogólnie pop kultury) idą odrobinę dalej i wymyślają takie ambitne projekty. Teledysk "Ride" nasuwa mi skojarzenia ze stylem jaki zaproponowali David Lynch i Chrysta Bell promujący płytę "This Train".

srick.pl

Ostatnio oglądam ten teledysk po kilka razy dziennie i choć cały jest świetny uwielbiam jego dwa momenty: kiedy w czerwonej sukience na scenie śpiewa: "I hear the birds on the summer breeze, I drive fast...", oraz kiedy pijana (lub jakby na haju) stojąc w pióropuszu śpiewa: "I'm tired of feeling like I'm f*cking crazy...". Piękna piosenka, choć mocno pokręcona i smutna jakby nie było ;/

srick.pl

Ride to arcydzieło, każdy to przyzna, nawet hejterzy. Lana Del Rey sama w sobie jest fenomenalna, jest takim crossoverem, który jak widać nie musi być banalny...

Ulubiona scena? Kiedy bierze bucha na stacji paliw... majstersztyk :)

EastJudas

Taaak, ta twoja scena to świetne zbliżenie twarzy Lany. No i oczywiście można sobie wiele z niej dośpiewać...

srick.pl

Nie znasz się na sztuce... To jedna z najlepszych scen ostatnich teledysków...

EastJudas

Nie przypisuje sobie nazbyt dużej (poza przeciętną) znajomości sztuki. I nie mam aż takiej wiedzy o ostatnich teledyskach, żeby się tym chwalić. Dla mnie liczy się to, że ta piosenka (teledysk) strasznie mi się podoba (bez wnikania dlaczego) i że jest niezwykła na tle innych.

EastJudas

Oj tak świetna scena, gdybym ją wtedy zobaczyła pomyślałabym "ale laska" :-)

Amarre

Lana jest genialna. Ciekawe, czym nas jeszcze zaskoczy.

użytkownik usunięty
Amarre

Przyznaję, że teledysk też mnie powalił, świetna muzyka, świetny wokal, tekst, w który warto się wgryźć, no i Lana w pióropuszu, po prostu cudo...

Amarre

Uwielbiam ją. Już od roku słucham jej piosenek i nie mogę wyjść z podziwu. Jest pierwszą artystką, której muzyka w tak dużym stopniu do mnie trafia. Wizerunek równie piękny jak muzyka. Brak słów.
Wszystko jest po prostu piękne, pełne uczuć.
A Ci co wytykają wygląd Lany, niech zastanowią się, co tak naprawdę się liczy.

Daintiness

Dlatego ja z niecierpliwością czekam na każdy kolejny jej singiel.
Prawda jest taka że dobra muzyka obroni się sama, i nie trzeba dorabiać do niej tak sztucznej otoczki, kuriozalnej i niezrozumiałej dla mnie, jak w przypadku Lady Gagi, notabene dość utalentowanej dziewczyny

Amarre

ja również.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones