Uważam to to bardzo zdolny aktor. Udowadnił to w "Chłopięcym świecie" i "Co gryzie Gilberta Grape'a". Może sława i przydomek amnta za bardzo uderzyły mu do głowy bo ostanio nie popisuje się za bardzo swoim talentem (mam na myśli "Plażę") A szkoda.