też mam takie wrażenie ze loe z titanica a dzisiejszy leo to inna osoba.Ze tamten byl to taki "chlopak z sąsiedztwa" takie...luzny

Co wy wszystkie z tym "Titanikiem"? Może jestem dziwna, ale wg mnie Leonardo wygląda teraz 1000 razy lepiej niż wtedy. Nie powiem, żebym teraz za nim szalała, nie mój typ, ale jeśli miałabym wybierać to zdecydowanie wolę jego teraźniejszą wersję. W czasach "Titanica" wyglądał jak 14-letni chłopiec, który marzy o tym, żeby zacząć się golić, do tego miał sporą niedowagę i gdybym miała wzdychać do niego z tamtych czasów poczułabym się chyba jak pedofil. Teraz przynajmniej wygląda jak mężczyzna. A z tym, że jest gruby (co pojawia się w co drugiej wypowiedzi na temat jego wyglądu) się nie zgodzę, bo to tylko złudzenie spowodowane jego nieproporcjonalną budową. Ma pulchną twarz, która powoduje, że wydaje się dużo grubszy niż jest w rzeczywistości. Reszta ciała jest jak najbardziej w normie. Nadwagę miał jedynie na planie "W sieci kłamstw", ale już w "Drodze do szczęścia" wyglądał normalnie. Teraz jeszcze schudł. To temat dotyczący wyglądu, więc o aktorstwie nie będę się rozpisywać, ale dodam, że każdy, kto potrafi skupić się na jego grze, a nie wyglądzie, a wbrew pozorom nie potrafią tego głównie mężczyźni (kobiety mają podzielną uwagę, a wielu facetów go nie cierpi, bo cytuję jednego z nich :"ma twarz lalki") musi docenić jego talent i wszechstronność.