Leo jest już po 30. i moim zdaniem trochę stracił na uroku. Bardziej podobał mi się, jak przypominał chłopca. Ale-nie stracił talentu. Moim zdaniem "Aviator" to był nędzny film (jedyny film Scorsese, który mi się podobał, to "Gangi Nowego Jorku"). Jednak rola Leo była super. Dziwi mnie to, co piszę, bo np. fizycznie Leo do Hughesa podobny wcale nie był. I moim zdaniem to on powinien był dostać wtedy Oscara. Albo za "Titanica" (nie dali mu nawet nominacji). W każdym razie jest naprawdę spoko aktorem.
Hmmm co do wyglądu to się zgodzę, w "Titanicu" czy "Romeo i Julii" był naprawdę słodki, ale jak powiedziałaś to nie zmienia faktu, że jest cudownym aktorem, nigdy nie umiem się dobrze wypowiadać, ale ode mnie ma 10 i jest w ulubionych:)
Zależy o jakim uroku mówicie :P
Jeśli chodzi Wam o ten młodzieńczy, którym Leo emanował na początku swej kariery, to nic dziwnego, że go już nie ma. Czas robi swoje.
Jednak, jak dla mnie, dalej jest czarującym, genialnym aktorem.
;]
Popatrzcie na zdjęcie.
http://news.softpedia.com/news/Leonardo-DiCaprio-Could-Have-Been-Dead-In-The-Bot tle-Incident-3442.shtml
Przez to też stracił trochę uroku, ale to nie jego wina
;( Uważam że dalej ma w sobie wiele uroku.
Uważam ze Leo teraz wyglada zdecydowanie lepiej niz 10 lat temu. Teraz jest dojrzały i bardziej męski.