hehe:D mialam dokladnie to samo... lekcewazylam go, mialam za lalusia, marnego aktorzyne... wszystko przez tego nieszczesnego Titanica... filmow z nim staralam sie unikac jak ognia...
do czasu wlasnie Inflirtacji:D po filmie bylam zaskoczona i pomyslalam "o kur.. ten gosc ma wielki talent"
potem zobaczylam "co gryzie..", "aviatora", "krwawy diament" i tak dlaej juz polecialo.. wiec jak narazie uzupelniam braki...

niestety mysle ze ta latka bedzie przypieta do niego do konca zycia..

dokładnie kopia moich odczuć. Widząc leonardo w tv odrazu przełanczałem słysząc o nim i jego boskości wymiotowałem, aż zobaczyłem złap mnie jeśli potrafisz, zrobił klimat i postać super wyjątkową. Macie racje z jednej strony rola w tytanicu dała mu łatke o której gadamy do tego obejrzałem jeszcze wczesniej z nim romea i julie, no i niebiańska plaża masakra ! ale w filmach takich jak infiltracja, gangi nowego jorku, złap mnie jeśli potrafisz, to on rządzi zasłaniając największe gwiazdy

Co w Gangach to akurat Day-Lewis wymiótł, ale jes=śli idzie o odczucia to ja dokładnie tak samo - najpierw Titanic, The Beach i łatka na zawsze. Potem Infiltracja, Aviator, Co gryzie..., Krwawy Diament, Złap mnie... i jest teraz jednym z moich ulubionych aktorów.

Mam to samo. Jedyne za co go doceniałem to rola w Gilbertcie. Potem nastał szał na titanica i od tamtej pory ani do niego, ani do filmów z nim mnie nie ciągnęło. Pewnego dnia tylko dla Wahlberga i Nicolsona zobaczyłem Infiltrację i pozytywnie mnie zaskoczył nawet DiCaprio. Więc zobaczyłem sobie Krwawy diament (mój klimat) i od tamtego filmu diametralnie zmieniłem swoje nastawienie do niego.

Mysle, ze kazdy ma podobne odczucia wzgledem Leonardo. To jest genialny aktor, a bardzo niedoceniany. Czy on zagral kiedys w jakims glupawym filmie, ktory mowil o pierdolach typu bzykanie szarlotki, atak wielkich robakow, durna komedia romantyczna (tzn nie mam nic przeciwko komediom romantycznym, aczkolwiek durnych nie lubie) czy cos w tym stylu? nie. Poza tym jest skromnym facetem, ktory nie uwaza siebie za pepek swiata.
Nie dociera do mnie, ze np. Halle Berry, Jennifer Hudson dostaly oscara, a on nie.
A 'the beach' uwielbiam. Jego rola byla - jak zwykle - genialna. oj, przepraszam, nie tyle rola co gra aktorska. Sam scenariusz tez mi sie bardzo podobal. Egzotyczna utopia, ktora nie moze przetrwac, bo czlowiek i tak ja zniszczy. No i ten tekst na koncu, ze raj to nie miejsce, tylko to co czujesz w danej chwili. Boskie.

a ja właśnie tak nie uważam. w Titanicu zagrał niesamowicie i to przez ten film go uwielbiam!!!! (oczywiscie kazdy film z nim jest super) ale ja pokochałam tego uroczego Jack'a z Titanica...

Obejrzyjcie sobie The Basketball Diaries, ciekawe co po tym powiecie.

ja go za lalusia nigdy nie uważałam. Właśnie po Titanicu widać jego wielki talent. Od zawsze wiedziałam, że jest aktorek naprawdę wysokiej klasy.

Przez "Titanica" Leonardo pozostał zapamiętany jako ten zniewieściały aktor i nawet on ma sobie za złe,że tam zagrał.Jednak muszę dodać,że jest on świetnym aktorem i udowodnił to chociażby występując w "Infiltracji","W sieci kłamstw" , "Krwawym diamencie" czy "Co gryzie Gilberta Grape'a".A poza tym jest obrońcą środowiska naturalnego.

co prawda to prawda. W sieci kłamstw nie widziałam,musze czekac az na dvd wyjdzie ;/ a Infiltracje nadrobie niedługo bo podobno swietna^^
Co do tego że jest obrońcą środowiska naturalnego. Każdy ma różne odczucia.To jego taki prywatny odchył. Ale 11th Hour rzadzi ;P

'głupawe nastolatki'.
nie pogardziłabym plakatu Leonarda ;P
Nie rozumiem czemu wszyscy oceniaja go po niepodobającym się im Titanicu ^^

Zauważyłam jedną regułę: wszystkie tu mówicie "Ojejciu, ja mam tak samo!"
A ja się wyłamię i powiem:
Ojejciu! Ja mam inaczej! Otóż pokochałam go w "Titanicu" - i wcale nie uważałam go za lalusia, a raczej za niezwykle przystojnego faceta. I dziś choć już nastolatką nie jestem dalej go cenię po następnych jego rolach. A co do łatki: co wy chcecie od "Titanica"? I od tej roli - zagrał świetnie, film jest świetny. Nie rozumiem.
Co do tych plakatów, kiedyś je wyrzucałam dziś żałuję bo wiele bym dała za nie.

I masz rację - talent to on ma. A jeśli chodzi o to że najpierw nim gardziłyście (bo bożyszcze bo "Titanic"), to oznacza tylko, że baaardzo się myliłyście...bo już wcześniej grał świetne role.

Po "Titanicu" została mu doczepiona łatka,ale i tak uważam,że była to świetnie dobrana dla niego rola. Doceniam go przede wszystkim za aktorstwo.

Tak samo Kate - też długo pamiętano ją za role Rose...- choć i dla niej też była t świetnie dobrana postać.

"wcale nie uważałam go za lalusia, a raczej za niezwykle przystojnego faceta"
no wlasnie uwazalas go za przystojnego faceta(kwestia gustu dla mnie to byl lalus) a nie mega utalentowanego... a jesli nawet sadzilas ze posiada talent to przez jego urode-(oczywiscie nie mowie ze tak musialo byc)jak to sie dzieje po wyspie komedii romantycznych dla nastolatek kazdy przystojniak ma talent

" co do łatki: co wy chcecie od "Titanica"? I od tej roli - zagrał świetnie, film jest świetny. Nie rozumiem."

Film nie jest swietny wg mnie.. jest przereklamowany.. widzialam tysiace innnych o niebo lepszych (Co do Leo to czytalam z nim nawet kilka wywiadow w ktorych mowil ze zaluje ze tam wystapil)
Co do latki (nawet gdyby film byl dobry) to jest to o tyle zle ze kojaza go tylko i jedynie z jedna rola-ktora nie nalezala do jego najlepszych... i przez pryzmat jej oceniaja jego gre.. tak ja my tu wyzej sadzac wczesniej ze jest dziadowym lalusiem.... wystarczy popatrzec na komentarze na serwisach plotkarskich gdzie sa setki wpisow "jaki on byl slodki w Titanicu ale teraz zbrzydl" "swietnie byal w Titanicu" "Titanic to i tamto...." a na to kilka komenatrzy o innych jego swietnych rolach...

" jeśli chodzi o to że najpierw nim gardziłyście (bo bożyszcze bo "Titanic"), to oznacza tylko, że baaardzo się myliłyście...bo już wcześniej grał świetne role. "

no wlasnie! o to wlasnie tez chodzi w tej latce... postrzgalismy go na podstawie tylko i jedynie Titanica... ja przez to staralam sie unikac z nim filmow... dlatego tak bardzo ta latka jest krzywdzaca...

"a jesli nawet sadzilas ze posiada talent to przez jego urode-(oczywiscie nie mowie ze tak musialo byc)"
Dobrze mówisz w nawiasie. Nie postrzegam jego talentu poprzez urodę. Bo o talencie świadczą umiejętności. A podoba mi się bo rzeczywiście jest przystojny choć ty to odbierasz za lalusiowatość - i niech ci świeci

"Film nie jest swietny wg mnie.. jest przereklamowany.. widzialam tysiace innnych o niebo lepszych "
A według mnie JEST świetny. Może i widziałaś tysiące innych lepszych, niech ci świeci

"Co do Leo to czytalam z nim nawet kilka wywiadow w ktorych mowil ze zaluje ze tam wystapil"\
mówi że żałuje bo mu dali tę łatkę


"kojaza go tylko i jedynie z jedna rola-ktora nie nalezala do jego najlepszych..."
nie należała do najlepszych bo należy do jednej z lepszych

uwazam ze w Titanicu jest lalusiowaty... nie lubie ladniutkich szczpowatych chlopczykow.. teraz gdy nastolatki mu zarzucaja ze "zbrzydl" tak naprawde zmeznial? i 100 razy bardziej wole dzisiajszego Leo od Leo z Titanica...

"mówi że żałuje bo mu dali tę łatkę"
nie mowil nic o latce... zreszta widac to jak bardzo Titanic mial wplyw na jego pozniejsze decyzje...

"nie należała do najlepszych bo należy do jednej z lepszych"

nie sadze... nie ma az tak pokaznej filmografii by Titanic zaliczyal sie do jednych z lepszych... jedynymi z lepszych (i o wiele lepszymymi od Titanica) sa min: zapewne (bo nie moglam jeszcze ogoladac ale tak sie zapowiada) Drogra do szczescia, infiltracja, krwawy diament, aviator, zlap mnie jestli potrafisz... niebianska plaza, przetrwac w nowym jorku czy oczywiscie Co gryzie GG...

PS, o co ci chodzi z tych niech ci swieci?

"niech ci świeci" = "niech ci będzie"

"teraz gdy nastolatki mu zarzucaja ze "zbrzydl" tak naprawde zmeznial? "
Zgadzam się

"nie mowil nic o latce... "
czyżbyśmy czytały inne wywiady?

"Aviator", "Złap mnie jeśli potrafisz", "Krwawy diament" - rzeczywiście nleżą do tych lepszych.I w tym miejscu umieszczam na równi z tymi filmami także "Titanica". Niebiańska plaża - lepsze wcześniej wymienione

"Infliltracja", "Co gryzie GG" nie wiem nie oglądłam - ale tez zapewne dobry film

" nie lubie ladniutkich szczpowatych chlopczykow"
I tu się różnimy...;)

"Infliltracja", "Co gryzie GG" nie wiem nie oglądłam - ale tez zapewne dobry film
no wlasnie... dlatego sadzisz ze Titanic do nich rowniez nalezy... bo dla mnie Infiltracja i Co gryzie GG sa w sumie w scislej czolowce... a Titanic daleko ma do nich... zreszta co kto lubi... gust gustem ale ja osobiscie nie lubie takich lzawych opowiastek... szczerze mowiac najbardziej z calego filmu podobalo mi sie jak sie statek na pol zrodziabial... coz inna wrazliwosc.. dla mnie meczarnia bylo obejrzec to w calosci... i uwazam ze nie zasluzenie dostal tyle oscarow i nominacji...

"czyżbyśmy czytały inne wywiady?"
najwyrazniej

"dlatego sadzisz ze Titanic do nich rowniez nalezy... bo dla mnie Infiltracja i Co gryzie GG sa w sumie w scislej czolowce... a Titanic daleko ma do nich... "

"ja osobiscie nie lubie takich lzawych opowiastek... "
Opowiastek...ech...To historia ludzi którzy zginęli niepotrzebnie w katastrofie. Wchodząc na pokład tego "statku marzeń" nie wiedzieli, że już nigdy nie zobaczą swoich bliskich...Chyba że mówisz o romansie w tle - no gdyby to było czysto katastroficzne nie byłoby takie ciekawe

"najbardziej z calego filmu podobalo mi sie jak sie statek na pol zrodziabial... coz inna wrazliwosc.. "
Rzezywiście inna wrażliwość. Mnie ten moment również się podobał owszem. Ale po tej wypowiedzi uważam że rzeczywiście inaczej postrzegamy ten film. Dla ciebie byłoby super gdyby przedstawili wyłącznie katastrofe. najlepiej 20 minut i po wszystkim. To dobre dla filmów czysto dokumentalnych

"dlatego sadzisz ze Titanic do nich rowniez nalezy... bo dla mnie Infiltracja i Co gryzie GG sa w sumie w scislej czolowce... a Titanic daleko ma do nich...
Jeszcze co do tego : pisałaś że ich nie widziałaś a porównujesz

nie? ja te filmy widzialam... ba... to Infiltracja przekonala mnie do tego ze Leo ma wielki talent... cos ci sie musialo pomylic....

"nie ma az tak pokaznej filmografii by Titanic zaliczyal sie do jednych z lepszych... jedynymi z lepszych (i o wiele lepszymymi od Titanica) sa min: zapewne (bo nie moglam jeszcze ogoladac ale tak sie zapowiada) Drogra do szczescia, infiltracja, krwawy diament, aviator, zlap mnie jestli potrafisz..."

Wymieniłaś "Infiltrację" pośród tych po nawiasie. Uznałam że wszystkie zaliczają się do treści nawiasu. choć mniemam że pewnie chodziło o "Drogę do szczęścia"

tak, chodzilo o Droge do szczescia... na logike raczej nie wymienialabym wszystkich filmow ktore uwazam za najlepsze nie ogladajac ich...

"Chyba że mówisz o romansie w tle - no gdyby to było czysto katastroficzne nie byłoby takie ciekawe "
tak mowiac lzawe opowiastki mialam na mysli ta cala historie DiCaprio i Kate...

"Rzezywiście inna wrażliwość. Mnie ten moment również się podobał owszem. Ale po tej wypowiedzi uważam że rzeczywiście inaczej postrzegamy ten film. Dla ciebie byłoby super gdyby przedstawili wyłącznie katastrofe. najlepiej 20 minut i po wszystkim. To dobre dla filmów czysto dokumentalnych"

nie nie nie... nie zrozum mnie tez tak ze ja lubie takie katastrofny i jakies jadki byle bylo duzo wypuchow i duzo trupow... chodzilo mi o to ze ten moment byl najciekawszy z tego filmu(nie znaczy dobry)-czyli reszta (jak wyzej-nie lubie takich opowiastek) byla dosc kiepska i nudna...

Hmmm...ok
Dla Ciebie nudne i kiepskie. Dla mnie całość była znakomita. Tak jak mówisz gusta są różne. Mogło Ci się nie podobać.

Ojejciu ja ma tak samo...uwielbiam jego rolę w Titanicu!!!

Najlepszy wg mnie aktor młodego pokolenia, dowodzi temu, że nawet w Hollywood można trafić na osobe, której wygląd przeszkadza w karierze, bo jeśli np Pittowi czy Clooneyowi ładna buźka pomogła w karierze (choć oboje są bardzo dobrymi aktorami)to jemu z pewnością przeszkadza. Byłby chyba bardziej doceniany, gdyby był brzydszy:)))
Fakt, w Titanicu laluś niesamowity ale wiedziałem jaki to jest talent po "Co gryzie GG" i w "Chłopięcym świecie" także Titanic nie zraził mnie do niego, tak jak zapewne wielu innych męskich zazdrośników, którzy DiCaprio znali tylko z tego jednego filmu.

Dla tych co nie widzieli i wszystkich wątpiących w jego aktorskie zdolności, polecam 'Aviatora', leci jutro w tvp1, tu dopiero pokazał jakim jest geniuszem w swoim fachu ;) Polecam

hehe;p jest świetny;p po Titanicu nie oglądałam filmów z nim chyba przez rok;p a kiedy obejrzałam Incepcję, to zaczęłam się nim interesować;p mój ulubiony film z nim to Infiltracja;p zaraz potem Wyspa Tajemnic, Co gryzie GG i Krwawy diament. W innych filmach też się wykazał. Teraz mam do niego wielki szacunek. i mam nadzieję, że ci którzy uważają go za "lalusia z Titanica" też niedługo zmienią do niego podejście. Atak w ogóle to oprócz niebiańskiej plaży i człowieka w żelaznej masce, to Titanic to jego najgorszy film. Aha i co do Aviatora to zgadzam się z wlochaczem, zasłużył sobie na Oscara.

ja miło wspominam moje pierwsze oglądanie Titanica kiedy miałam około 6 lat. siedziałam z siostra i kuzynem przed telewizorem z wielkimi oczami i nie moglismy sie doczekać kiedy będzie druga cz. oczywiście my nie rozumielismy tego filmu ale ten statek... mama sie z nas śmiała
troche odbiegłam od tematu- ja zauroczyłam sie grą Leonarda po Krwawym diamencie