"Jakis aktor ktorego z nazwiska malo kto zna juz ma 3"
Domyślam się że chodzi ci o Daniela Day-Lewisa:). On jest dość nieznany w Polsce, ale w USA raczej go kojarzą. I zgadzam się, DiCaprio powinien mieć przynajmniej jedeną statuetkę.

Gdybyśmy oceniali aktora miarą popularności, należałoby stwierdzić, że Brad Pitt, Johnny Depp to aktorzy wszechczasów. Danel Day Lewis w pełni zasługuje na swoje nagrody. Jest wybitnym aktorem i pokazuje to w każdym filmie (nie tylko tychnagrodzonych). O Sean Penn'ie też mało kto w Polsce słyszał, a jak już to głównie za sprawą Madonny.

Zgadzam się, że DiCapro powinien dostać co najmniej nominację, ale Oscar dla D. Day Lewisa był w pełni zasłużony i podejrzewam, że to nie ostatnia jego statuetka.

Nie zgodze sie do konca bo Dicaprio jak i Depp czy Pitt, to przeciez wybitni aktorzy.Popularnosc zdobyli wlasnie dzieki wybitnym kreacjom.Maja na swoim koncie wiele znakomitych rol. Nie twierdze,ze DDLewis nie zasluzyl na te oscary ale jednak dziwi mnie,ze Dicaprio nie ma ani jednego chociaz ma mase innych nagrod.

P.S. Oni sa aktorami wszechczasow:).

DiCaprio i Depp nie są popularni bo są wybitni, tylko dlatego,bo nastolatki gubią majtki w locie i to one rozpętały fenomen.Ale zaznaczem, że obaj są dobrymi aktorami. Miara popularności nie jest miarą talentu. W takim przypadku należałoby uznać, że Justin Bieber ma takie umiejętności wokalne, że klekajcie narody..

Zgadzam się co do Deppa, absolutnie nie zgadzam się co do DiCaprio.
Nie wrzucajmy ich do jednego wora.

No ja nie jestem nastolatka i jakos doceniam ich gre. Poza tym upraszczasz strasznie. Tak sie sklada,ze za oscarami,nagrodami "idzie" takze popularnosc i nie tylko w kinie ale czy w sporcie. Ci aktorzy wybili sie jak juz wspomnialem poprzez znakomite role. Wystarczy przesledzic ich historie aktorska.Dostaja mase innych nagrod tak poza tym. Myslisz,ze Spielberg majac nieograniczone mozliwosci by zatrudnil Bibera?;).Moze sobie zatrudnic najlepszych z najlepszych. DDLewis dostal 3 oscary i prawdopodobnie jest to "rekord swiata"(nikt tyle nie ma pradopodobnie, w tej kategori). Czyli wedlug co piszesz on jest najlepszy a dlugo dlugo nic i Biberowie;). No prosze Cie...

To nie jest dziwne że Dicaprio jeszcze nie dostał statuetki. To jest skandal.
Według Akademii lepsza od niego była np. ta dziunia z "Igrzysk Śmierci"... Słaba nie tylko w tym komercyjnym dnie, ale również w swej (ł)oścarowej roli...Wstyd jak uj moim skromnym zdaniem.

Tylko, że DiCaprio nie może zostać najlepszą aktorką, a rywalizacja wśród aktorek jest dużo słabiej obsadzona niż u aktorów. Też dziwi mnie brak Oskara dla Leo, bo ma za sobą już wiele dobrych ról.

dokładnie. ona już dostała oskara a marna z niej aktoreczka, to ze ten film był wyróżniony z nią w roli głównej uważam za totalne nieporozumienie bo był baardzo przeciętny... a leo zagrał tyle wspaniałych ról że głowa boli. jestem w szoku że jeszcze nie zgarnął statuetki, mam tylko nadzieje że za rolę w wielkim gadsbym wreszcie mu się uda. Jesli chodzi o DDlewisa to facet zasługuje, moim zdaniem wybiera nieprzeciętne role, zawsze świetnie sobie z nimi poradzi, jest to jeden z moich ulubionych UK aktorów.

Świetny aktor. tylko szkoda że przejął się Akademią. No ale wiadomo czym są Oscary dla aktora.

Bidulek. A co mają na to powiedzieć tacy (nie młodzi już przecież) giganci jak Oldman, Malkovich, O'Toole, Rickman?
Poza tym Daniel Day-Lewis w "Aż poleje się krew">>>cała filmografia Leosia.

" A co mają na to powiedzieć tacy (nie młodzi już przecież) giganci jak Oldman, Malkovich, O'Toole, Rickman?" No, to kolejna sprawa dla reportera. Ide zaraz na fora tych aktorow i zaloze odpowiednie tematy;)

"Poza tym Daniel Day-Lewis w "Aż poleje się krew">>>cała filmografia Leosia."

Haha, dobrze powiedziane ;D

Di Caprio jak narazie nie zasluzyl na ani jednego oscara a DDL to jeden z najwybitniejszych aktorów w historii i Di Caprio mu moze buty czyscic.

Co Wy się tak tym Mohikaninem podniecacie?

Też mnie zastanawia brak statuetki dla jednego z najwybitniejszych aktorów globu.

Tego Day Lewisa to ja z żadnego kompletnie filmu nie kojarzę.
A amerykanie swojej własnej historii nie znają i jak zawsze się wybielają w tych żenujących, pompatycznych filmach ;-)
Lincoln to najbardziej przekłamany, niezgodny z historią film ;-)

Di Caprio,Pitt są świetnymi aktorami i błędem jest niedocenianie ich.
Ale Daniel Day Lewis to gigant to geniusz to maestro jest jednym z najwybitniejszych aktorów wszech czasów a jego warsztat jest po prostu niewiarygodny.Pitt,Di Caprio nigdy nie zbliżyli i nie zbliża się do jego poziomu (Mimo iż ich filmografia obejmuje wiele świetnych ról filmów to nie są żadni wirtuozi) obejrzyj Moja Lewa Stope,W imie ojca,Az poleje się krew,i podziwiaj mistrza.
Jak jesteś leniwy łap te scenę https://www.youtube.com/watch?v=dbyK31ldGAA&list=HL1362273061&feature=mh_lolz
Di Caprio nigdy nie zbliżył się do takiego poziomu aktorskiego.

AHA. OK.
Dzięki za tę wskazówkę i drogowskaz.
Już się bałem że w tej dżungli zaginę

No pokazales akurat scene w ktorej DDLewis gra uposledzonego czlowieka. Dicaprio nie mial okazji grac takiej roli i trudno powiedziec jakby zagral.Ja sadze,ze poradzilby sobie znakomicie. W kazdym razie Dicaprio w "Co gryzie Gilberta Grape'a" zagral swietnie. AL Pacino zagral niewidomego w "Zapachu kobiety" i dostal tez oscara wiec wiesz drogi kolegi.

A i jeszcze chcialbym dodac ,ze DDLewis jest znacznie starszy od Dicaprio wiec wiecie...

Widziałem te filmy świetne kreacje ale nie umywają się do roli Lewisa w stopie.
Pogadaj sobie film "Gangi Nowego Jorku" tam graja razem DiCaprio i Lewis.

Też się nad tym długo zastanawiałam dlaczego nie gości u niego oskar. Aż w końcu doszłam do mojej własnej, może naciąganej i bardzo mijającej się z prawdą teorii, że członkowie akademii go po prostu nie lubią.

Moze faktycznie mu zazdroszczą , bycia tak dobrym i wiarygodnym na ekranie . On powinien mieć już conajmniej 2 ,ale to tak jak z jego dziewczynami , wybiera filmy wysokobudżetowe ,szerokorozpowszechniane , przygodowe , rzadko bierze takie tematy jak Aviator , a może powinien. Mysle jednakze ze jeszcze przyjdzie na niego czas ,a wtedy bedzie tak jak z Anthonym Hopkinsem ,ze na sali oscarowej nie pozostanie ani jedna siedzaca osoba w trakcie odbierania przez niego statuetki ;-)