Ostatnio dwa razy mi gdzieś mignęło, że zabierają się za realizację "Złego".

to byloby cos

Genialna książka !

Filmy też mógłby być genialny, ale wymaga rozmach, a ten w polskim kinie jest przeznaczony dla szkolnych czytanek obowiązkowych. Ekranizacja "Złego" takiego budżetu nie zdobędzie ! Tu potrzebny jest amerykański rozmach (skojarzył mi się "American gangster" R. Scotta) w połączeniu z polskimi realiami.

Nie do zrobienia w godnej tej książki formie. A w wersji biednej... to lepiej nie ekranizować.

Mimo starań nie udało nam się udać na "Złego" w Teatrze Powszechnym, a bajki Elda o chęciach ekranizacji nadają się na przedmioty żartów, jeśli ktoś obserwuje jego postać od lat i zna choćby próby rozkręcenia wydawnictw.
Hłasko pisał, że cały "Zły" to zmyślona Stolica, bo warszawska draka, to łomot w bramie i kłótnie w knajpach, a nie pościgi i siatki przestępcze z mózgami godnymi podziwu na czele. Usprawiedliwiał całą tę wizję, tym, że Tyrmand był, tak samo jak on, wielbicielem Bogarta.
Więc równie dobre można by podsunąć scenariusz na podstawie Złego komuś w Londynie (patrzę w stronę autora tematu), bo może się okazać, że jest uniwersalną lekturą.
Jeśli nie trafisz do Teatru, to polecam Beregis Awtomobila http://www.filmweb.pl/film/Z%C5%82odziej+samochod%C3%B3w-1966-36089, film radziecki w którym znalazłem trochę ducha Złego z tym dwuznacznym herosem miasta i nićmi kryminału, choć w łagodniejszej formie, bez wielości postaci i konfliktów.
Jest na tjubie z angielskimi napisami.

niestety, Zly to nie jest powiesc na London czy NY. Ta ksiazke czyta sie dlatego tak dobrze bo istnieje tam specyficzny klimat polskiej rzeczywistosci lat komunizmu w polaczeniu z ... wlasnie, Bogartowskim klimatem kryminalnym. Dlatego ta produkcja ma sens jedynie w Polsce, co nie znaczy ze producent moglby byc spoza kraju. Ja po prostu, ogladajac film na ekranie chce zwizualizowac to co Tyrmand opisal. A odnosnie tego typu scenariusza, ogladalem mnostwo filmow gdzie temat Zlego przewijal sie wielokrotnie i uwierz mi, tego nie da sie zrobic poza Polska. Dla przykladu, kilka dni temu ogladalem kompletnie beznadziejny film Dragon eyes, gdzie tematyka jest bardzo bardzo podobna do Zlego ale realizacja fatalna. Ja osobiscie widzialbym Zlego w tle Warszawy jaka byla swietnie zreszta przedstawiona w serialu Dom.

Już jakiś czas temu Leszek Kaźmierczak (raper Eldo) mówił, iż chce zaangażować się produkcję filmu. Tylko chyba poszukują sponsorów jak na razie.

....ja sie zas z rumiencem wstydu przyznam, ze jako umysl dosc krnabrny nie paralam sie w zupelnosci czytaniem zalecanych lektur w wyznaczonym odgórnie terminie w ramach obowiazku szkolnego - tak wiec dopiero dzieki splotowi nieoczekiwanych okolicznosci, obecnie (juz jako panna w wieku balzakowskim) jestem w trakcie pierwszej lektury tejze powiesci. I jako poniekad wielka milosniczka kryminalów zdradze, ze dzielo Tyrmanda niezwykle mi odpowiada ze wzgledów sentymentalnych (sic!), wrecz geograficznych :) Opisywane sa tam bodaj najbardziej uczeszczane przeze mnie onegdaj okolice, choc mija juz szesc lat odkad ostatni raz bylam na Mazowszu.

Wygląda na to, że Człowiek Warga napisał scenariusz: www(kropka)wpolityce(kropka)pl/kultura/261464-youtubeowy-skandalista-oddal-hold- powstaniu-warszawskiemu-niezwykle-wykonanie-elegii-o-chlopcu-polskim-krzysztofa- kamila-baczynskiego-wideo (koniec newsa)

hotel ANSGAR i FILIP GORZKI SMAK CZEKOLADY LUKKULUS rewelacyjne na scenariusz filmowy !