Nie rozumiem, jak takie gówno, jak Michnik, zostało redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej". Nie kupię nigdy tego syfu, chyba, że będę chciał tym sobie dupę podetrzeć po wysraniu się.
Tu nic nie jest super - michnik to kawał chuja i buca, którego nikt nie szanuje zarówno za brak wiedzy i umiejętności, jak i za parszywą gębę. Poza tym bardzo niski stopień kultury osobistej posiada ten osobnik.