Logan Lerman

Logan Wade Lerman

7,9
21 452 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Logan Lerman

Gdy ma się kasowną Mamusię i dobrego agenta ,wszystko jest możliwe w przemyśle filmowym.Reżyser jak zwykle leci na kasę, angażując w głuwnej roli takiego dzieciucha ( mógł zaangażować najlepiej dziesięciolatka).Ten aktor w tym filmie powinien zagrać jedynie chłopca stajennego.Jak można przy tak doborowej obsadzie, dawać taką rolę komuś takiemu.

kinomeloman

Po pierwsze popracuj nad ortografią. W pracy aktora dobry agent to ważna sprawa więc nie wiem co w tym dziwnego, skoro udało mu się zdobyć dla Logana jakąś rolę to czemu ma jej nie zagrać. A skoro Lerman to naprawdę dobry, młody aktor nie widzę w tym nic złego. A tak właściwie mógłbyś powiedzieć o jakim filmie mówisz.

adamstencli

Racja jest taka że faktycznie potrzebne są pieniądze lub znajomości aby zostać aktorem, (na skalę Hollywood) i to nie zmieni faktu że wielu dobrych aktorów przez braki zaplecza finansowego czy znajomości nigdy nie zostanie odkrytych. W tym temacie nie ma co debatować, to fakt ale faktem jest również to iż jest to bardzo smutne.

"Ale światem rządzi kasa, tak została nauczona cała ludzka rasa"

A kolega "kinomeloman" faktycznie mógłby popracować nad ortografią (co za ludzie "nygusy", jak nie jesteś pewien czy wiesz jak poprawnie pisze się dane słowo, wystarczy skorzystać z google)

kinomeloman

To czy się komuś podoba jego gra należy od jego gustu. Mi się podoba, nie jestem jakąś wielką znawczynią kina, ale trzeba dawać szanse młodym i uzdolnionym aktorom. Sama chciałabym pójść w stronę kina ale raczej jako reżyserka i nie chciałabym żeby ktoś oceniał mnie patrząc na mój wiek. Bo 'dzieciuch' może dużo a nawet więcej jeżeli tego zapragnie.

kacha161995

Dobrze powiedziane :)

kinomeloman

Twoja wypowiedź jest całkowicie pozbawiona sensu (o poprawności ortograficznej już nie mówię). Po pierwsze- jakim filmie? Po drugie- jakimi argumentami popierasz swoją wypowiedź? Chyba, że po prostu lubisz rzucać mięsem na lewo i prawo... Widziałam go w zaledwie dwóch filmach i ciężko mi na tej podstawie budować własną opinię, więc po prostu TEGO NIE ROBIĘ. Rola Percy'ego jest skopana, ale wydaje mi się, że to w głównej mierze wina niesamowicie płytkiego scenariusza. Za to Charliego, w Perks of Being a Wallflower, zagrał bezbłędnie. Swój dorobek buduje własnymi siłami, bo jakby miał mnóstwo kasy, a byłby beznadziejny, to i tak by się nie wybił. Spójrzmy na Paris Hilton, której film ludzie chcieli oglądać tylko dlatego, że dostaje jakimś prętem w łeb.

Następnym razem przede wszystkim przeczytaj dwa razy swoją wypowiedź i pomyśl, zanim ją opublikujesz. To na prawdę nie jest takie trudne.

kinomeloman

Jaka kasowna mamusia? Z tego co czytałam jego mama wykładała na UCLA i nikt z jego rodziny nie miał żadnych konotacji ze światem filmowym także nie rozumiem o co ci chodzi

kinomeloman

Krytyka, krytyka i zazdrość. Obejrzałam The Perks Of Being A Wallflower, nigdy wczesniej tak nie ryczałam na filmie. Moim zdaniem idealnie zagrał rolę wycofanego chłopaka, nieodnajdującego się w świecie. Szok przeżyłam, kiedy dowiedziałam sie że grał w Efekcie Motyla. Taki talent to nie kasa i genialny agent. Przy takiej filozofii Kim Kardashian powinna być zdobywczynią Oscara skoro ma kase. Ale są gusta i guściki. Haters gonna hate.

kinomeloman

to się gościu pogrążyłeś. fanki i znawczynie kina Cię teraz zbryzgają doszczętnie za to że tak źle mówisz o ich ukochanym i przystojnym Loganie

kinomeloman

Hejt Hejt Hejt! tak poza tym to pisze się "głÓwnej" a nie głuwnej :) Zazdrość - do czego ona prowadzi. Jest dobrym aktorem, moim zdaniem, ale każdy może mieć inne. Nie jestem jego psychofanką, co nie zmienia faktu że zbędne są takie kretyńskie komenty o kasie xD

kinomeloman

Dobry jest. W Charlim introwertyk, niemal niemotka taka a w jednym filmie z Albą wręcz odwrotnie. Umie grać.