Viktor i Emil nie tylko przyjaźnią się od lat, ale też razem pracują. Gdy Viktor wchodzi w związek z matką Emila między chłopakami dochodzi do konfrontacji.
Tak właśnie wygląda miłość od pierwszego wejrzenia. Kiedy Maja po raz pierwszy widzi Leah, wszystko przestaje mieć dla niej znaczenie: dogasająca kariera aktorska, poukładane życie w Kopenhadze, konwenanse. Romans wybucha między nimi jak supernowa, a Maja postanawia skoczyć na głęboką wodę i zaakceptować w Leah wszystko. Także dziwne napady padaczki, po których ukochana nie jest do końca sobą, a także jej bliską relację ze spiętą, nieufną matką, ortodoksyjną Żydówką.
Próbując wyjść z kryzysu wieku średniego, Martin opuszcza rodzinę, by zamieszkać w norweskich górach. Ma zamiar zajmować się tam polowaniem i zbieractwem, tak jak robili to ludzie tysiące lat temu.