Urzekła mnie jego rola małego Jacka. Chłopięcy urok i to wszystko, wszystko. Przypominał mi młodszą wersję Edmunda z "Opowieści z Narnii". I aż wydaje mi się niemożliwe, że to ten sam chłopiec, co z Hanny (to się odmienia?) Montany.
mnie urzekła twoja historia...