Dziwne, że Ziomek Kiepski tylko w czterech odcinkach się pojawił, a potem już nigdy go nie było ani nawet nie został wspomniany. Ponoć ta postać nie przyjęła się u fanów, a mimo to lepszy był on niż ta psychiczna Kolaska, która miała dużo więcej odcinków, a jej też nie polubili.
Zmienił się reżyser, to i opinia widzów przestała się liczyć :P a tak na serio, też wolałam Ziomka od Jolasi. Chyba nawet nie jesteśmy jedyni.
A Ziomek był jeszcze sporo przed zmianą reżysera. Po niej Walduś z takiego Sebka stał się pantoflem. To też zdecydowanie in minus.