Madredeus... O miłości, życiu i śmierci. Fado w ich wykonaniu wypełnione jest subtelnymi refleksami światła - światła, które igra w kryształowych lazurowych paciorkach. Ciekawe kto jeszcze dzisiejszego wieczoru wsłuchuje się w "Moro em Lisboa"?...
ja dzisiejszego. przepiekna... pozdrawiam.