Miała być prezydentem RP z ramienia lewicy, potem poszła jako bulterier do TVP z ramienia PiSu no i okazuje się kręci z Jakimowiczem. Postać bez poglądów idzie tam gdzie jest władza i kasa.

Już w wieku 19 lat miała parce na szkło. https://plejada.pl/zdjecia-gwiazd/magdalena-ogorek-jak-zmieniala-sie-przez-lata- kariera-w-tv-polityka-zdjecia/jq82337 start Pani Magdaleny w wyborach prezydenckich miał za zadanie wypromować jej osobę. Podążając maksymą "Nieważne jak o tobie mówią, ważne by mówili" osiągnęła swój cel. Dobrze jednak, że mamy jeszcze na tyle trzeźwo myślące społeczeństwo, że zrozumieli, iż celem Pani Magdaleny nie jest urząd prezydenta a jedynie zaistnienie medialne.

To jest motto większości tych celebrytów. Można oni smarować najgorsze rzeczy a oni i tak uznają to za sukces bo się o nich gada. Pełno jest takich osób co nie mają prawa bytu normalnie zaistnieć bo nic nie potrafią i zaśmiecają tylko miejsce publiczne osobom które posiadają autentyczny talent.

Tylko osoby znane z tego, że są znane, mają potrzebę medialnego zainteresowania. Osoby z talentem są za to oceniane za ich prace, ale jak to zauważyłeś, jest to dłuższy proces do publicznego docenienia.

Lata 70 to był moment gdzie można było sie dostać przez talent nie było okna dla przygłupów lata 2000 wprowadziły degeneracje i wprowadzanie kretynów na ekran.

Zgadzam się z tobą, a to dlatego, że wspominane lata siedemdziesiąte były pozbawione Instagrama i Tik Toka obecnie właśnie na tych stronach jest wysyp osób, które próbują swoich sił w mediach społecznościowych tylko po to, aby ktokolwiek zwrócił na nich uwagę. Dlatego też utalentowane będą swoich okazji szukać w produkcjach z mniejszym budżetem i u mniej znanych reżyserów co daje im możliwość grania ciekawszych produkcjach, ale z drugiej strony są to tytuły o mniejsze promocji.