Nie widziałem zbyt wiele filmów z jej udziałem ale w "usta usta" strasznie mnie irytowała. Wiecznie cierpiąca z miną jakby miała permanentna biegunkę.
Dokładnie popieram przedmówców. Dziewczyna psuła każdy film/serial w którym grała( bardziej występowała..).
zgadzam się...
jest jednolita w kazdej roli, czy to film czy serial
strasznie irytująco modeluje głos, nie da sie tego słuchac po prostu :/
a wedlug mnie wcale nie jest tak zle.
kazdy narzeka, a wcale nie jest przeciez tragicznie!.
nie wiem, co w was sie odzywa ale przeciez w Polsce nie jesrt najgorzej. Nie widzialem jej w wielu filmach, ale widzialem wiele aktorów których widzialem aby kilka razy w lepszych produkcjach i to ona wypadla lepiej.
myslcie co chciecie - wasza sprawa ! :P
Robert De Niro też zawsze gra tak samo. W każdym filmie, nie ważne czy gra policjanta czy gangstera zawsze ta sama twarz, ta sama mimika,te same ruchy.
Dokładnie, a cały świat uważa go za jedną z największych gwiazd według mnie to jakieś nieporozumienie.
ale De Niro ma swoją szufladę i na siłę nie próbuje wchodzić do innych. Różczka z jej wieczną miną upadłej heroiny mogła by grać epizody w fabułach. Oglądanie tego dłużej niż 10 minut jest koszmarnie męczące. Poza tym, karp w galarecie ma więcej autentycznej ekspresji.
NIE ZGADAM SIĘ!!!
ona jest zajebista, a jak mówi, jej głos, modelowanie wypowiedzi...........miodzio.
ogłądałam Usta-Usta tylko dla mniej