A pytasz o Marylin Mongoł czy Nastazję Filipowną? Bo oba genialne, ale skrajnie rózne... Jezeli chodzi sie do teatru nie na spektakl tylko na Dorocinskiego, to odpowiedz na pytanie bez wzgledu na cala reszte brzmi TAK. Bo na Marcina zwsze warto sie wybrac :) Natomiast od niedawna sa do wyboru dwie sztuki z jego udzialem i mozna sobie jeszcze dodatkowo klimat. Generalnie polecam!