Zdecydowanie najlepszy i uniwersalny aktor młodego pokolenia. Potrafi zagrać w odjechanej komedii patrz "Killer" Później gra poważnego oficera/szpiega tj. "Jack Strong", by dalej zagrać ogromnie poruszającą i trudną rolę w "Róży". Finalnie jest jednym polskim aktorem który może mieć znaczenie międzynarodowe - drugoplanowa, rewelacyjna rola w "Gambit Królowej". Pojawiały się też ciekawe epizody serialowe jak - "Głęboka Woda". Wciąż nie rozumiem jego pecha do naszych rodzimych orłów. Jedyny polski aktor obecnie, który powinien otrzymać nominację dla najlepszego aktora pierwszoplanowego i wygrać Oscara. Jeśli oczywiście zagra w kasowym amerykańskim filmie.