Marcin Rutkowski

powrót do forum osoby Marcin Rutkowski

Świetny aktor młodego pokolenia. W filmie 0101 zagrał poprawnie, ale dało się odczuć, że to jego początki - złe ustawianie się do kamery i brak tego... hm... luzu. Jednak w Doliniarzach pokazał, że nauka w Elbląskiej Szkole Aktorskiej nie poszła w las. Ujmujące sceny miłosne w mleczaku, wzruszające sceny, gdy na jego rękach umiera Pamela, realizm w scenach z pistoletem.

Kontuzja lewego łokcia skutecznie odciągnęła go od aktorstwa. Szkoda. Ostatnio widziałem go w mleczaku na Piastowskiej w Gdańsku. Cały czas miał temblak, ale humor dopisywał. Recytował fraszki Sztaudyngera.