Świetny aktor, ale jeżeli będzie obsadzany we wszystkich serialach to po prostu się znudzi. Moim zdaniem za późny debiut filmowy. W jego wieku będzie obsadzany w romanse, rozwiedzionego lub starszego singla, który nie chce zobowiązań. Jakiś dobry reżyser powinien go obsadzić do konkretnego filmu kinowego, aby mógł się wykazać innymi zdolnościami aktorskimi.
Jaki późny debiut filmowy? Marek Bukowski debiutował rolą w filmie "Nad rzeką, której nie ma" w 1991 roku, mając 22 lata. Grał w wielu naprawdę dobrych filmach przez parę lat, wyróżniając się wspaniałą grą aktorską za co nawet dostał Nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego w 1995 r. Wycofał się ze świata filmu na dłuższy okres, odchodząc zapamiętany jako wyróżniający się aktor. Powrócił i pokazał, że nic z jego świetności przez te lata nie ucierpiało, a wręcz przeciwnie. Świetny aktor! Życzę mu naprawdę roli z prawdziwego zdarzenia. Z niecierpliwością czekam na film "Powrót" - może Jego własna żona, autorka scenariusza i reżyserka filmu pozwoli mu na pokazanie poprzez rolę wszystkiego, co ma najlepsze :)