Z góry przepraszam, ale dla mnie Marek Lelek nie nadaje się na lektora. Każdy film czytany przez niego traci na wartości. Jeśli trafiam na "jego" film, automatycznie staram się znaleźć wersję z kimś innym

Właśnie w serialu Evil ten nieuk przeczytał "Eulera" tak, jak się pisze. Czy on nie wie, że powinno być: Ojlera?!

jak w temacie

Filmy i seriale czytane przez pana Marka biorę w ciemno, ma niesamowicie spokojny i miły głos. Bielmo i Granica zbrodni mają cudowny klimat między innymi dzięki świetnemu lektorowi.

Taki trochę dziecięcy. Zrównoważony i w sumie nie bardzo przeszkada w oglądaniu. Niestety, żadko na niego trafiam.