to w urodzie Marii Bello jest coś dla mnie niezwykle pociągającego. Na pewno nie jest to ten maleńki biuścik, ani te zbyt wydatne łydki, ani te zmarchy na czole. A może właśnie te niedoskonałości są takie pociągające?
Matka aktorki znanej m.in. z seriali "Ostry dyżur" i "Historia przemocy" jest amerykanką polskiego pochodzenia.
że nadal jest naprawdę piękną kobietą. Bardzo podoba mi się taki typ urody. Po za tym przykład osoby starzejącej się z godnością, bez jadu kiełbasianego czy skalpela. Zawsze z przyjemnością się na nią patrzy...