który nosi pseudonim Manson na część Charlesa Mansona skazanego niegdyś za wielokrotne morderstwa, przywódcy sekty, która zamordowała w 1969 roku 5 osób (w tym nienarodzone dziecko) w domu Romana Polańskiego. Wśród ofiar była m.in. ówczesna żona Polańskiego, Sharon Tate, miała zaledwie 26 lat i była w ciąży. Nie interesuje mnie "dorobek" "artystyczny" Mansona bo dla mnie ten gość to zero pod każdym względem.
jestes po prostu ignorantem! bo m. manson nikogo nie zabil i nie ma zadnych powiazan z morderca, a pseudonim kazdy ma prawo wybrac takie jakie MU sie podoba! Nie interesuje cie dorobek? No to czym si ekierujesz oceniajac kogos kogo osobiscie nie znasz? Pseudonimem? Zalosne! Poza tym -manson, jest dosc popularne w stanach!
A jesli chodzi o jego muzyke to jest naprawde dobra!
Nikogo nie zamordował, ale dobór "patrona" świadczy o nim, zresztą to co sobą przedstawia jest żałosne, ani ta jego muzyka nie jest ciekawa, ani w żaden sposób piękna, godna szacunku, treści też niczego pozytywnego nie wnoszą, odnoszę wrażenie że to muzyka dla ludzi, którzy nie szanują swojej godności, bo wizerunek i zachowanie tego gościa to dno.
I tutaj tkwi błąd, każdy człowiek niezależnie od tego czy jest artystą czy kimkolwiek, powinien żyć i tworzyć tak, by był szanowany. Ktoś kto szokuje w imię popularności nie szanuje samego siebie.
idac twoim tokiem rozumowania mozna ogladc filmow polanskiego, bo to pedofil i ghwalciciel, a kazdy kto je oglada nie zasluguje na szacunek, bo w ten sposob popiera dzialania polanskiego???
nie brzmi to racjonalnie!!!
zycie osobiste m.m nikogo nie powinno interesowac, a co do muzyki, to mowiac ze jest nieciekawa, to idz sluchac pol. disco polo tam nic nie szokuje! jest monotonne! POPROSTU BEZNADZIEJNE! powinno ci sie spodobac!
Ostatnio gdzies czytalem ze Marilyn Manson ma IQ 148 (Inteligencja bardzo wysoka) lub nawet 180. Szanuje go za to kim Jest.
Wystarczy posłuchac wywiadów z nim. Manson jest naprawdę bardzo inteligetny. Bardzo mi się spodobała jego wypowiedz: "Smutne, ale pierwsi ludzie na ziemi nie potrzebowali książek, filmów, gier czy muzyki, by mogli mordować z zimną krwią. W dniu, w którym Kain roztrzaskał mózg swego brata Abla, jedynej motywacji, jakiej potrzebował, była jego ludzka skłonność do przemocy. Czy traktujecie Biblię jako literaturę, czy jako ostateczne słowo Boga, kimkolwiek on może być, chrześcijaństwo dało nam obraz śmierci i seksualności, na której zbudowaliśmy naszą kulturę. Półnagi martwy mężczyzna wisi w większości naszych domów oraz na naszych szyjach, a my po prostu bierzemy to za spełnienie dla naszego życia. Czy jest to symbol nadziei, czy beznadziei?"
Zgadzam się z wypowiedziami, że jest to bardzo inteligentny człowiek! wystarczy się troche wczytać w wywiady bądź książki o nim. Jeśli chodzi o pseudonim-pochodzi od Marilyn Monroe i Charles'a Mansona, zestawienie symbolu piękna i dobra ze złem i brzydota. Chodzi o to, że każdy człowiek ma swoją mroczną i dobrą stronę. Wszyscy członkowie zespołu przyjmowali takie pseudonimy- imię od sexbomby a nazwisko od seryjnego mordercy.
Charles Manson nie został skazany za wielokrotne morderstwa. Twierdził, że zabił ok.40 osób, ale nie umiał tego w żaden sposób udowodnic.
Pseudonim Briana Warnera składa się z imienia i nazwiska-imienia ikony seksu Marilyn Monroe i nazwiska Charlesa Mansona ikony zła, uważanego za seryjnego mordercę, a przede wszystkim przewodnika swojej "Rodziny", która popełniała większośc morderstw. Jego pseudonim nie ma wzbudzac jakiegoś braku szacunku do jego osoby, ale chodzi tutaj o to, aby pokazac dwie strony człowieka-dobrą i złą.
"Marilyn i Charles są jednakowo sławni z dwóch różnych powodów. Jeśli połączy się to razem otrzymamy dobro i zło, piękno i brzydotę w jednym, a taki właśnie jestem."-to słowa Marilyna Mansona
Tak więc nie rozumiem dlaczego uważasz go za zupełne dno człowieka, jeśli właśnie jest zupełnie wyjątkowy, a ty umiesz byc tylko normalnym, szarym człowiekiem który obraża go na filmwebie.
tak więc ludzie radzę wam czasami trochę bardziej pomyślec nim zaczniecie oskarżac kogoś o szerzenie poglądów seryjnego mordercy.
a tak przy okazji jeśli chodzi już o masakrę w domu Polańskiego to urządziła ją "Rodzina" C.Mansona, który dowiedziawszy się o tym, był wściekły, że zostawili tyle śladów etc. tak więc potem zabrał ich i pokazał jak powinni mordowac. w takim razie Manson nie był zbytnio zamieszany w to, co się wtedy stało.
"tak więc potem zabrał ich i pokazał jak powinni mordowac. w takim razie Manson nie był zbytnio zamieszany w to, co się wtedy stało."
Ty czytasz co sama piszesz?
tak, ale widzę, że to ty nie rozumiesz sensu moich słów.
nie możesz mieszać Charlesa Mansona z masakrą w domu Polańskiego, bo odpowiedzialna za nią była jego "Rodzina".
czy to takie trudne do zrozumienia? -_-
Co z tego ,że wziął swój przydomek od 'mordercy' i gwiazdeczki ? -.- Nie wiesz nic o twórczości Mansona, o jego przekazie i ideach, co ja będę się rozpisywać. Szanuje jego wczesną twórczość.