JEŚLI CHARLIE CHAPLIN, MARILYN MONROE I RIDLEY SCOTT MAJĄ OCENĘ 8 I 7 TO WY JESTEŚCIE POJEBANI. TO SĄ IKONY PONADCZASOWE NIE GWIAZDKI NA SEZON
ONI ZNAJĄ SIĘ NA SWOIM FACHU LEPIEJ NIŻ NIKT INNY W HISTORII MAJĄ WDZIĘK, TEMPERAMENT, UROK A NIE ŻEL Z OKŁADKI MAXIMA, USTA Z BOTOXEM CZY SZTUCZNĄ MINKĘ JAKĄ MIELI AKTORZY PONIEKTÓRZY NA GALI ROZDANIA NAGRÓD AKADEMII.
JESTEM PATRIOTĄ ALE JEŚLI MY JAKO NARÓD NIE POTRAFIMY DOSTRZEC CZEGOŚ WARTOŚCIOWEGO, A TYLKO SIEBIE I CHŁAM JAKIM SĄ PREZENTERKI Z TELEWIZJI I SZTUCZNI AKTORZY WIELKIEGO EKRANU JAKI OGLĄDJĄ NASTOLATKI W WIEKU 12 LAT LANSOWANE PRZEZ ZA PRZEPROSZENIEM MENDY TO JEST DALEKO NIE TAK JAKOŚ KOLONIJNI AMERYKANIE POTRAFIĄ. MY NIE...WIECIE O JAKICH AKTORÓW MI CHODZI
NASZA PRZYSZŁOŚĆ WYGGLĄDA SZARO
Popieram cię w 100%. Niestety, w dzisiejszych czasach gwiazdami są Paris Hilton czy Jessica Simpson, typowe beztalencia, a prawdziwy aktorzy bardzo, bardzo rzadko są doceniani. Generalnie rządzi przesłanie Dody: królowa jest tylko jedna.
Spokojnie, spokojnie.
Ja jestem zdania, że to, iż niektórzy aktorzy są ikonami nie znaczy, że nie
mogą się komuś nie podobać! Może ktoś ich po prostu nie lubi?!
Bez sensu. Każdy może mieć własne zdanie, a i tak wszyscy wiedzą, że
niektórzy aktorzy to legendy.
WŁAŚNIE!
To nie sprawiedliwe!
Marilyn, Audrey czy Ridley mają 8/7 oceny a jakieś Hanny Montany, Demi czy Vannesy mają lepsze to, to jest przegięcie! Marilyn (czy inna ikona)
to taka osoba, która zostanie na zawszę świetna i piękna! Chyba że 12 latki zaczną dawać 10/10 gwiazdom zmierzchu...
Paris Hitlton i Jessica nie są gwiazdami. ludzie się z nich śmieją.
A wracając do tematu - tu ocenia się aktorstwo, nie wdzięk i urodę, dlatego Marilyn na ołtarze bym nie wystawiała
Zaś jeśli chodzi o Chaplina, to ocenianie go powinno być nie możliwe na tym forum. Ba, nawet nie powinno się go tu zamieszczać , rzucać w to łajno 12 letnich filmwebowiczów.
Zgadzam się ale wypraszam sobie 12 latki ja tyle mam a moimi ,,idolkami" są Marilyn Monroe i Audrey Hepburn.