prawdziwa ikona ale po latach wyszło jej skrzywienie,tyle romansów(orgie nie z tej ziemi) i tajemniczosci mogła by obdzielić pół swiata
Po latach to wyszło, że Marlena powszechnie uważana za swoistą ikonę seksu, prywatnie była oziębła seksualnie w stosunku co do mężczyzn. Nie wiem jak jej smakowały kobiety, ale od facetów raczej stroniła ;-) Tak napisała o niej, jej własna córka.
Córka Marlene nienawidziła swojej matki. A orgie, romanse, itp.? W zeszłym stuleciu nastąpiła w Ameryce rewolucja seksualna, więc w czym problem? Ach... rzeczywiście, z Polską trochę gorzej :/ Mało kto zna Freud'a, czy Kinsey'a.
Wszyscy jestescie troche smieszni skąd mozecie to wiedziec, jesli juz piszecie takie opinie to prosze napiszcie zrodla. Ja nie wiem czy wy jestescie osobami ktore szczegolnie interesuja sie historia zycia Marlene, ja jestem, pisalam kilka prac na jej temat i mam pokazna kolekcje ksiazek plyt fotografi itp. Owszem czytalam rozne historie na jej temat i o jej seksualnosci, upodobaniach seksualnych, związkach, ale zawsze biore poprawke na to ze prawde znala tylko Marlena. To ona stworzyla wokol siebie ten mit, wlasnie MIT. Ona poprostu chciala zeby ludzie tak mysleli a ile z tego bylo prawda hmmm ciezko ocenic, bo nawet biografia autoryzowana przez sama Marlene ktora zostala napisana juz pod koniec jej zycia, jest dosc dziwnym zjawiskiem, gdzie prawda miesza sie z fikcja i tylko Ona, Marlena wie ktore fakty sa autentyczne a ktore troche bądz calkowicie przeklamane. W kazdym razie smieszy mnie gdy ludzie slabo znajcy temat lub nie majacy o nim kompletnie pojecia wyglaszaja opinie na podstawie jednego obejzanego filmu lub przeczytaniu durnego artykulu w internecie. Nie chce nikogo obrazac bo moze wypowiedzial sie tu ktos kto durzo czytal o Marlenie ale po tresci tych wypowiedzi szczerze wątpie........
Do Kamarza: Ja się z Tobą w 100 % zgadzam i w 100% Cię rozumiem. Być może na temat Marlene nie wiem aż tyle, ale interesuje się starym kinem od jakiegoś czasu - szukam i kolekcjonuje archiwalne wywiady i dokumenty, z których można się wiele ciekawych rzeczy dowiedzieć i są to rzetelne informacje, bo zasłyszane z ust samego aktora lub osoby bezpośrednio z nim związanej. Dlatego jak wchodzisz na niektóre fora i widzisz jak ktoś próbuje ludziom wcisnąć na siłę kit, podpierając się informacjami z tyłka, za przeproszeniem to człowieka może lekko poirytować.
p.s Jak byś była tak dobra i chciała podzielić się swoimi zbiorami - książkami, wywiadami, dokumentami, filmami lub informacjami, gdzie można coś dostać, oglądnąć (tylko po angielsku) to ja będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam.