i stwierdzam, że ja - osobiście zagrałbym lepiej emocje jakie są pod koniec odcinka... ten aktor to nieporozumienie, tak jak wspomniane było tutaj wcześnie - on gra tylko i wyłącznie siebie, cały czas to samo. Zero emocji, brak jakiegokolwiek wczucia w rolę, tak jakbym oglądał kłodę w lesie. Strasznie irytujące... Słaby aktor, szkoda mi tylko przez to mojego ulubionego serialu, zwłaszcza jeśli się czekało tak długo na nowy sezon.