To całe wypisywanie że Ian Holm się lepiej nadaje do Hobbita stało się nudne i śmieszne. Czy ludzie którzy tak piszą nie mają pojęcia o książce i wydaje im się że Hobbit jest kontynuacją WP czy myślą że 70-letni aktor zagrałby młodego Bilba? Martin pasuje, oby tylko nie grał jak w teatrzyku dla dzieci a będzie dobrze.
Też tego nie rozumiem. Zwłaszcza że Martin Freeman do roli Bilba pasuje idealnie. I jest świetnym aktorem. W czym więc problem?
Nie ma się czym przejmować. Niech sobie gadają co chcą. Jak zobaczą Martina w filmie będą zbierać szczeny z podłogi. On jest wręcz do tej roli stworzony. Boję się tylko, że potem może dla niego zabraknąć ról tego formatu. Spójrzcie na Elijah Wooda... No ale zawsze zostanie nam Sherlock.
Pewnie nie czytali książki ani się nie pofatygowali na wiki zajrzeć. Freeman pasuje do roli Bilbo całkiem nieźle. Szczerze mówiąc nie mam pomysłu kto inny mógłby go zagrać. Martin nawet wygląda jak taki hobbit ;).
Jest idealny do tej roli, fani Tolkiena to potwierdzą!
Książkę czytałem z 5 razy, więc wiem o czym mówię :D
zgadzam się, wystarczyło że zobaczyłam go w zwiastunie a już stwierdziłam że bedzie świetny do roli Bilba, chociażby to jak wygląda, lepszego Bilba nie mogłabym sobie wyobrazić :)