Mam podobne odczucia. nigdy nie byłem jakimś jego wielkim fanem, ale nie sposób nie docenić klasy sportowej jaką prezentował. Sprawiał wrażenie zawodnika, którego nie sposób pokonać. Był niespotykanie odporny na ciosy. Nigdy nie widziałem, by ugięły się pod nim nogi. Nic dziwnego, że w całej karierze nie był ani razu liczony.