ja tez widzialam wszystkie filmy a szegolnie lubie serial Jak dwie krople wody. Szkoda ze juz nie leci :/ ale bardziej lubie Ashley.

ja lubię obie. a filmy mają fajne. szczególnie: "wyzwanie", "wakacje w słońcu", "odlotowa podróż" i "rzymskie wakacje". (:

Obie są beznadziejne, z tym, że Mary-Kate właśnie bardziej. Nie wiem co według Was jest miarą dobrego aktorstwa...! Ale cóż! Takie są dzisiejsze dzieci... Po co w ogóle takie gówniarstwo zakłada tu konta?! Takie rzeczy możecie sobie oopisywać np na stronie kotek.pl, więc tam się przenieście, a tę stronę zostawcie dla ludzi ambitniej myślących i nie mających nasrane we łbach.:/

bez obrazy ale tym komentarzem pokazałaś swoją dojrzałość. To że ktoś jest młodszy od ciebie, ma inny gust, czy inne zdanie niż ty, nie wyraża się tak ambitnie jak ty, nie koniecznie oznacza, że "ma nasrane we łbie"
:)

filmy z olsenkami wcale nie są takie młode (te najsłynniejsze), a większość obecnego gówniarstwa pewnie nawet ich nie kojarzy.

A po tym co piszesz, to na pewno nie jesteś człowiekiem ambitnej myśli, tak samo jak i ta stronka, bo debili tu więcej niż w zakładzie dla niedorozwiniętych.

Też ją lubię. Właściwie, to nie mam zdania, która z nich lepsza :). Ashley i Mary-Kate są dla mnie na tym samym miejscu.
Pozdrawiam :D
P.S. A pan nade mną nie zauważył, iż to jest forum i każdy wyraża swoje zdanie według siebie. Dzieci, dorośli, umierający, chorzy - Ty też. Dlatego nie myśl, że strasznie się wybiłeś pisząc to...

Olsenki, Duff, Lohan, Hilton, Lovato, Gomez, Cyrus = dno, żenada.
Ale cóż... w dzisiejszych czasach to są "gwiazdy". Przerażające.