Jako, że temat jest wciąż poruszany, a głównym argumentem użytkowników jest ''pudelkowy'' artykuł o mistyfikacji, postanowiłam po raz ostatni zabrać głos w tej kwestii. Nie jest on motywowany żadną obroną wizerunku Megan. Jest to chęć udowodnienia Wam jak bardzo jesteście naiwni i jak wielkimi jesteście ignorantami, co - poprzez te wszystkie oszczerstwa pod swoim adresem - robię z ogromną przyjemnością;)
Niejaki dr Nicholas Vendemia, który w lipcu wypowiadał się na temat zmarszczek Megan, a którego autorytet wszyscy użytkownicy forum o Fox nie pozwolili mi podważyć, przyznał się że ... popełnił błąd w ocenie anatomicznego ukształtowania mięśni twarzy aktorki i publicznie ją przeprosił. Do zmiany zdania nakłoniła go niejaka Kristen, która wysłała mu serię zdjęć na których marszczy czoło w ten sam sposób co Megan, a nawet jej ''marszczenia'' przybierają jeszcze większe natężenie niż u aktorki. Vendemia przyznał, że jest to pewien fenomen, ale sam dodał, że przed napisaniem lipcowego artykułu spotkał aż dwóch pacjentów, którzy wyróżniali się takim samym ukształtowaniem anatomicznym mięśni twarzy. Szkoda, że początkowo przemilczał tą kwestię.
Tutaj jest link do artykułu nowojorskiego doktora zawierający zdjęcia Kristen:
http://highsocietyplasticsurgery.com/2011/09/09/megan-fox-proves-that-she-doesnt -get-botox-i-stand-corrected/
W razie jakichkolwiek problemów treść artykułu przytoczę w pierwszej wypowiedzi pod tym tematem.
Cóż, pozostaje mi tylko pozdrowić wszystkich swoich adwersarzy o niesamowicie wysokim wskaźniku inteligencji i zdrowym rozsądku, którzy wszystko widzą na pierwszy rzut oka i nie są zaślepieni tak jak ja. Zastanawiam się tylko jakie kontrargumenty wytoczycie tym razem. Wasz autorytet i główny argument został już obalony, a nienawiść do Megan w tym momencie pewnie potęguje.
Oczywiście jedyne źródło Waszych informacji, czyli bardzo poprawny merytorycznie i wiarygodny Pudelek jakimś dziwnym trafem akurat do tego artykułu na stronie doktora nie dotarł. Ciekawe dlaczego, prawda?;)
Mogłabym napisać jeszcze wiele, ale nie będę aż tak złośliwa. I tak udało mi się ośmieszyć wszystkich, którzy zagorzale pisali o tym, że trzeba być głupim, ślepym, mało inteligentnym i Bóg wie jeszcze jakim, żeby nie dostrzec, że zmarszczki są dorobione w Photoshop'ie.
Pozdrawiam Was serdecznie (szczególnie Brooke_Logan i jej zagorzałych zwolenników). Mam nadzieję, że następnym razem wysilicie się trochę bardziej zanim zaczniecie komuś ubliżać, bo jak widać - nic w rzeczywistości nie jest oczywiste a każdy człowiek to jedna wielka indywidualność.
Last month, I wrote an article about Megan Fox and her claims that she has never had Botox.
For those of you who don’t know, Megan is ultra-sensitive about the subject of Botox and plastic surgery, and in an effort to prove that she doesn’t get Botox, she posted a picture of her forehead wrinkles on her Facebook page. I analyzed the photo and wrote that I thought Megan had photoshopped her own picture because the wrinkle pattern didn’t correlate with the anatomy that I’ve seen in thousands of Botox patients in my practice or with what I’ve seen in many years of surgical training.
Well, I stand corrected! A beautiful young woman in Riverside, CA named Kristen sent me a photo of herself making forehead wrinkles that were not only similar to Megan’s, but actually much more impressive!
Firstly, kudos to Kristen! She sent me several very useful photos with several different degrees of muscle motion, and she very kindly agreed to allow me to use them for this article. I studied her photos for quite a while and I noticed that she (and probably Megan) have an incredibly interesting variation in the anatomy of their brow and forehead muscles that allows them to make these semi-circular wrinkles while the vast majority of us cannot. Their corrugator muscles (the muscles that pull the eyebrows downwards and inwards) are much more vertically oriented than normal, and this allows them to interrupt the pull of the frontalis muscle (the muscle that pulls the eyebrows upwards). This anatomic variation is quite rare, but obviously a real phenomenon.
Secondly, when it rains it pours! Since Kristen contacted me, I have seen this anatomic variation in two of my own patients, which is the very first time I’ve seen it in clinical practice even though I do Botox injections almost on a daily basis.
I want to take this opportunity to thank Kristen for her amazing photos, and for educating all of us, including me, on a very interesting and uncommon variation in anatomy. And I also want to say that I fully retract my claim that Megan Fox photoshopped her picture. That being said, that doesn’t necessarily “prove” that she doesn’t get Botox :) All it proves is that she has some amazing forehead and brow muscles that may or may not have ever been under the influence of Botox in the past.
Thanks again Kristen!
Nie, tylko pisałeś;) Ale nie przesadzaj zbytnio, bo zaraz znów rozpętają się jakieś teorie spiskowe.
P.S. Fajną masz babkę na avatarze;)
A co mnie obchodzą oni (hehehe a właściwie ona) i ich teorie spiskowe. Wszyscy cię tu hejtują więc musi być ktoś kto będzie popierał twoją stronę. Jak dla mnie to w wielu kwestiach (a w sumie to chyba wszystkich które miałem zaszczyt czytać) masz/miałaś rację. Jak komuś po prostu brakuje argumentów to wali że ktoś drugi jest głupi i ślepy i mało inteligentny i ... wie jeszcze jaki ;) (nie chcę się stoczyć do rynsztokowego slangu Broke ;p).
Jak ty żeś na ten artykuł trafiła? Tak właśnie go teraz czytam i widzę że był publikowany już na początku sierpnia! Jeszcze za działalności mojej ulubionej użytkowniczki!!! Jak dla mnie nie ma bata - tego już nie można przeskoczyć. Sorry ale jak ktoś zacznie ci wymyślać w tym momencie to się tylko ośmieszy. Nie dość że artykuł napisany przez TEGO SAMEGO SPECJALISTĘ to jeszcze fotografie dziewczyny, która marszczy czoło w jeszcze dziwniejszy sposób niż Megan. To najlepszy kontrargument jaki mogłaś znaleźć!!! Ahhhh, jestem z ciebie dumny ;D
P.S. Na avatarze jest moja dupa z naturalnym odcieniem blondu ;)
A jak już obalamy te wszystkie śmieszne i niedorzeczne argumenty to ja chciałbym uroczyście zaznaczyć iż miałem oczywistą i niezaprzeczalną rację w tym, że włosy Brooke_Logan aka Luisany Lopilato TO NIE NATURALNY BLOND.
Na potwierdzenie swojego argumentu wyjaśniam iż niejaka Brooke_Logan podszywająca sie pod argentynską gwiazdeczkę zawzięcie twierdziła, że jej własne włosy (w istocie włosy Lopilato) nie były farbowane. Włosy Luisany Lopilato były farbowane z bardzo prostego powodu. Widać na nich odrosty.
Dziekuję.
Ahahaha!!! I nawet się potwierdziło to co sama pisałaś o tym, że takie zmarszczki mogą być wynikiem wstrzykiwania innych substancji wcześniej!!! JESTEŚ WIELKA!!!
That being said, that doesn’t necessarily “prove” that she doesn’t get Botox :) All it proves is that she has some amazing forehead and brow muscles that may or may not have ever been under the influence of Botox in the past.
Uważaj, bo jeszcze pomyślę, że we mnie wątpiłeś;)
Ludzie na nowo zaczęli poruszać ten temat, przytaczając mi pudelkowe spekulacje i argumenty ''nie bo nie'', którymi gardzę na równi z hipokryzją (nie wiem czy może śledzisz ten pierwszy temat, który założyłam na tym forum - to właśnie pod nim). A że ciężko jest ludzi uświadomić w czymkolwiek bo współczesne jednostki na wiedzę i doświadczenie osób trzecich są niezwykle odporne - postanowiłam odszukać nazwisko owego ''specjalisty'', znalazłam jego stronę główną i zaczęłam czytać artykuły i zaglądać w odnośniki do jego artykułów publikowanych na innych portalach. Przejrzałam te z lipca, sierpnia i ... trafiłam. Jak sam słusznie napisałeś - to jedyny, solidny kontrargument, który tym razem ciężko będzie obalić (przy okazji czeka nas fala hipokryzji, na którą niestety nie ma rady).
O ile w ogóle ktoś podejmie się dyskusji. Wiesz, lepiej udawać, że się czegoś takiego nie widzi i - powiedzmy - zachować twarz i niezachwiany obraz swojej dociekliwości i niesamowitej inteligencji;)
Znów mnie zadziwiasz;) Rzekomo przeczytałaś jedną rozmowę - dodajmy, że nawet nie dokładnie - a osądzasz mnie tak, jakbyś śledziła każdy mój wpis.
To nie ja byłam święcie przekonana, że takie zmarszczki nie mają prawa zaistnieć.
"A że ciężko jest ludzi uświadomić w czymkolwiek bo współczesne jednostki na wiedzę i doświadczenie osób trzecich są niezwykle odporne - postanowiłam odszukać nazwisko owego ''specjalisty'', znalazłam jego stronę główną i zaczęłam czytać artykuły i zaglądać w odnośniki do jego artykułów publikowanych na innych portalach. Przejrzałam te z lipca, sierpnia i ... trafiłam." - Polecam Tobie spędzać mniej czasu w internecie na tropieniu w kółko osoby Megan Fox, wszak to już zakrawa na obsesję, której podobno nie masz...
Wcale nie trzeba spędzać wiele czasu w Internecie, żeby trafiać na rzetelne informacje - wystarczy wiedzieć gdzie i jak szukać. Ten artykuł odnalazłam w kilka minut. Więcej czasu pewnie zajęło Ci czytanie moich wpisów na tym forum. To dopiero marnotrawienie czasu - czytanie nieaktualnych już rozmów, które prowadziła osoba z której poglądami się nie zgadzamy. Uważaj na osądzanie innych - póki co to Ty obsesyjnie odpisujesz na każdy mój wpis i wydajesz się być bardzo dobrze poinformowana o moich poglądach, mimo, że przecież wg Ciebie jestem jedynie ''nastolatką idealizującą Megan Fox"...
Na tym zdjęciu u Kristen widać, że cała twarz jest naturalna i kompatybilna z tym grymasem. U Megan są same zmarszczki na czole, bez mimiki na reszcie twarzy, co dowodzi jednak faktu, że unieruchomiła sobie resztę twarzy. Może się urodziła z botoxem, kto wie?
mówię o poprzednim koncie, o ile to ty
ale wszystko wskazuje, że tak
jeśli to nie ty, to po prostu zignoruj ten post
Scarlett moja droga to brzmi jak tytuł kolejnej odsłony Mortal Kombat...
a szkoda byłoby ślicznej buzi Megan wystawiać do bicia...lepiej do czego innego...hihihihihihihih
prawdopodobnie tutaj jest;)
uwielbiałabym megan czysto platonicznie, bo ma poukładane we łbie, ale kilku rzeczy jej nie wybaczę
byłaś tu jakoś przed rokiem?
bo wtedy fajnie tu się kłóciliśmy o piękno Megan - ach internautki sa z deka zawistne...
nie było mnie tutaj przed rokiem, wtedy jeszcze nie miałam konta (niech cię nie zmyli ilość moich wpisów- przez prawie miesiąc prawie nie wychodziłam z domu z powodu kontuzji, dlatego mam tak dużo), chociaż czytałam wypowiedzi niektórych użytkowników, co prawda nie z forum megan, ale sprawę bruk siłą rzeczy znam w miarę dobrze
co do piękna megan- wg mnie w mediach prezentuje się jako jedna z najładniejszych gwiazd, ale na ulicy pewnie bym na nią nie zwróciła uwagi, chociaż jak najbardziej mój typ, królewna śnieżka to mój ulubiony typ urody.
Ohhhh.....ja byłem, ależ to była zawistna przygoda, to było natarcie, pasztetów, i fanek z życia zdarte :)
kicia niech żałuje :)
"ATAK DZIKICH PASZTETÓW" w roli główniej MEGAN FOX.....dziki pasztet,
ryj spuchły od botoksu, i tapeta......
Więcej.....kochasz, ubóstwiasz, ślinisz się na jej widok, śnisz o niej....JA TEŻ ! :)
Z pewnością, jak każdy facet homofob, który nienawidzi gejów, ale nad łóżkiem ma plakat z dwoma półnagimi pannami w akcie a na ''Czarnego łabędzia'' poszedł, bo była scena lesbijskiego seksu...
GEJE - PEDAŁY !!!!!!!
JEZU !!! OBRZYDLIWE !!
KOCHAM KOBIETY - dlaczego mają mi się podobać pedały ?
tutaj są tacy użytkownicy, którzy udają homofobów, bo trollują, ale ciebie o to nie podejrzewam. jeśli piszesz poważnie, to wiedz, że dla innych ty możesz byc obrzydliwy (np. dla mnie).
Racja, ale ja nie trolluję ! - za odważnie się wypowiadam, bo są i tacy co są homo - nie wiadomo.
Sorki jeżeli uraziłem ciebie, lub innych.