Dziwi mnie że aktor dla mnie patrząc przez pryzmat kariery aktorskiej jest dopiero na 188
miejscu a np. Pan Ian Somerhalder jest na miejscu 24...Nie umniejszając temu ostatniemu
- nie znam człowieka...A Mel jak dla mnie ścisła 20-ka...
Wg mnie coś chyba nie tak z wzorem do liczenia...Jak sądzicie ?
Dokładnie. Zgadzam się z Tobą w 100%. Jak dla mnie Mel Gibson jest świetnym aktorem i jak na mój gust widziałbym go nawet w TOP 10 jeżeli chodzi o aktorów (bez aktorek;) )
Dziwię sie tak niskiej pozycji w rankingu. Może rzeczywiście jest coś nie tak ze wzorem.
A ja się nie dziwie. Choć Gibson w moim osobistym TOP 10 spokojnie by się znalazł. Obecna pozycja (190) wynika, z kontrowersjami wokół jego życia osobistego. Niestety ale wydaje mi się, że spora część osób jak usłyszała/przeczytała jakieś "rewelacje" jakim to niby Gibson jest złym rasistą, antysemitą, który bije kobiety i chleje alkohol litrami, dla zasady dała mu niskie oceny. Inaczej nie potrafię wyjaśnić faktu, że przed wybuchem tej całej afery wokół niego, Mel był na miejscu gdzieś 24 (coś koło tego dokładnie nie pamiętam), a teraz nagle spadł na 190.