Nie lubie go ;] To że dobrze wygląda i napala się na niego full nastolatek nie daje mi wystarczającego powodu dać mu ocene wyżej niż 4 ;]
Nie wiem właściwie, czy mam do czynienia z osobą kompetentną w tej sprawie. Zapewne nie, skoro napisałeś/aś takie głupoty, to chyba jednak nie. Jeżeli chciałbyś jednak uzsadnić swoje zdanie, to zachęcam do rajonalnej argumentacji. Bo myślę, że nie tylko nastolatki są jego fanami(że wspomnę o sobie). Pozdrawiam.
Zgadzam się z przed mówczynią.Ja jestem facetem i też go bardzo lubię
za gre z reżyserie itd.
nie zgadzam się zupełni e pewnie nie oglądałeś mad maxa, tima,buntu na bounty jeśli nie zmienisz zdania no to trudno przynajmniej 9
Ja też go nie lubię,a wręcz nie znoszę.To,że jest aktorem popularnym nie znaczy,że dobrym.Jest wielu lepszych od niego.Gośc jest przereklamowany i tyle.Zaraz mi tu mnóstwo ludzi zarzuci zawiść,zazdrość i takie tam,ale szczerze mówiąc mało mnie to obchodzi.Jak kogoś nie darzę sympatią,to nie będe kłamał,że tą osobe uwielbiam.
A ja nawet lubię tego faceta... Nie mówie tego jako nastolatka, tylko jako doświadczony kinoman. Cenię go głównie za wszelkie role i osiągnięcia... Jest spox..
Po prostu jestem do niego uprzedzony. Czasem tak jest, że kogoś zobaczę poraz pierwszy i wiem, że nigdy go/jej nie polubię.
a ja go lubie ;] nie tylko dlatego ze jest przystojny, bo jest, ale poprostu lubie go jako aktora. bardzo mi sie podobal w filmie 'czego pragna kobiety' ;]
Nie rozumiem, czy chodzi o jego role czy o to, jakim jest gościem. to, że jest przereklamowany, nie jest jego winą. przecież to producenci dbają o rozgłos, a nie aktorzy. jezeli chodzi o jego filmy niewielu jest aktorów mogących poszczycić się tak różnorodnym repertuarem. moim skromnym zdaniem ten facet spraedził się zarówno w rolach komediowych( Czego pragna kobiety, Maverick), sensacyjnych( rewelacyjna Zabójcza broń) jak o dramatycznych9 Hamlet, Człowiek bez twarzy). Rozumiem, że ktos może uważać się za przystojniejszego, ale jestem pewien, że żaden z biorących udział w tej dyskusji nie osiagnie tyle, co ten człowiek. Pozdro dla wszystki ch fanów i adwersarzy:)
Do Sławka. To, że kogoś nie darzysz sympatią nie oznacza, że ten ktoś jest kiepskim aktorem. Gibson jest naturalny w swoich rolach i jest uznawany za wyśmienitego aktora. Jeśli uważasz inaczej to uzasadnij to. Resztę ludzi natomiast mało obchodzi to, że cebie coś mało obchodzi. Przestań gadać farmazony, że jest przereklamowany tylko to uzasadnij.
LUDZIE JAK WY MOŻECIE TAK MÓWIĆ. MEL GIBSON JEST ŚWIETNYM AKTOREM DLATEGO STAWIAM MU 10! Może go nie lubicie, ale mnie nie interesuje, jego życie prywatne. Czy pił kiedyś, nie obchodzi mnie to. GIBSON JEST JEDNYM Z NAJLEPSZYCH AKTORÓW. Wystarczy spojrzeć na jego role (ja bardzo lubię scene z filmu "Znaki", kiedy podbiega do leżącewgo na trawie syna i płacze, ja bym tak nie potrafiła, cudowne) oraz filmy - Pasja (nie ma słów aby opisać ten film), Waleczne Serce (piękny). I NIE LUBIĘ GO DLATEGO, ŻE JEST ZNANY, TYLKO DLATEGO ŻE JEST WSPANIAŁYM AKTOREM. Cała prawda.
Pomimo, że jestem dziewczyną wcale nie cenię Gibsona za wygląd! Dla mnie to jest przede wszystkim świetny aktor, z masą rewelacyjnych ról na koncie, charyzmą i klasą ... nie oceniaj go po tym że fanki za nim piszczą! To jest nieważne .... każdy piszczy za kim chce i kiedy chce a opinię można wyrobic sobie tylko na podstawie własnych odczuć .... mnie nie obchodzi że Mel jest bożyszczem, niech sobie będzie ... najważniejsze że świetnie sprawdza się w swoich rolach, jego "pięć minut" trwa już wiele lat w przciwieństwie do wielu marnych nowowschodzących gwiazdek, które gasna po trzeciej przeciętnej roli ... jeśli dla ciebie wyznacznikiem tego czy aktor jest coś wart są reakcje jego fanów lub fanek na niego to jesteś wyjątkowo niesprawiedliwą osobą .... szcunek i podziw dla aktora to indywidualna sprawa .... najważniejszy jest kunszt aktorski a nie wygląd i ilość rozchichotanych nastolatek .....
Cieszę sie z takiego głosu dziewczyny, bo to one zwykle są posądzane o "chichotanie" za swoimi idolami(ale to nieprawda, oj nie;)Przecież ten aktor zbliza sie do 50-tki, a nadal gra w bardzo dobrych, także kasowo, filmy. Nikt nie wmówi mi, że jego ponad 20-letnia kariera opiera sie tylko na urodzie:) Pozdrowienia!
Nie mam pojęcia dlaczego Mel Gibson utrzymuje się tak długo na szczycie (tak jak nie rozumiem dlaczego Bush wygrał ostatnie wybory prezydenckie w Stanach), zwłaszcza ze jest kompletnym kretynem a ostatnio jego idiotyzm osiągnął apogeum ( „Pasja”). W ciągu całej kariery Gibsona widziałem może dwie jego w miarę przyzwoite kreacje reszta była straszna. O reżyserii nawet nie wspomnę bo jak człowiek o psychice 6 letniego dziecka może brać się za kręcenie filmów.
no to najwidoczniej nie widziałeś zbyt wielu filmów z gibsonem, jeżeli tylko dwie jego role możesz uznać za przyzwoite. nie powiem, że podoba mi się wszystko, co zrobił, ale ma na koncie kilka naprawdę niezłych ról, na dokładkę dość różnorodnych. jako martin riggs z "zabójczej broni" jest rewelacyjny, chociaż trzeba przyznać, że przez całą serię jedzie w zasadzie na tych samych chwytach - ale za to jak!! do tego wymienię mad maxa - moim zdaniem świetny bohater, genialnie zagraną rolę w "okupie", "teorii spisku", "hamlecie" (!!!) - gość naprawdę zrobił parę fajnych rzeczy. a reżyserem moim zdaniem też nie jest najgorszym. jak go nie lubisz, to po prostu to napisz, Twoja sprawa, ale nie próbuj do swojej subiektywnej opinii (czyli "gibson jest beznadziejnym aktorem, beznadziejnym reżyserem, a na dokładkę idiotą w życiu prywatnym) dorabiać obiektywnych argumentów, bo takowych nie ma...
Rzecz gustu jedni zachwycają się Gibsonem czy Michałem Wiśniewskim inni Marlonem Brando czy Fredim Mercurym. Nie mówię że wszyscy muszą mieć podobne upodobania do moich ale gwoździk na sznureczku to jakoś nie w moim stylu.
mi tam zwisa kto Go lubi a kto nie, bo wiadomo ze gustów jest tyle ilu ludzi na swiecie....tak wiec nie ma sensu na siłe przekonywac innych do wlasnego zdania...tylko zupełnie nie rozumiem Voytek, na jakiej podstawie twierdzisz ze jest on "kompletnym kretynem" i ma on "psychikę 6 letniego dziecka"...doprawdy..nie jest to ani przekonujący argument, ani nawet godne dojzałej osoby stwierdzenie....po kims powyżej 6 roku zycia(a zakładam ze jestes powyżej) spodziewałabym się czegos bardziej orginalnego, na poziomie, i mniej prostackiego.
jesli ktoś jeszcze nie widział, to polecam równiez "Człowieka bez twarzy" - swietna, rózniąca sie od innych rola, a poza tym wzruszająca historia.
pozdrawiam
Oj Voytek Voytek. Sporo tutaj namieszałeś. Wprawdzie zgadzam się z tobą prawie w 100% jeśli chodzi o Gibsona to uważam że powinieneś dać sobie spokój z pisaniem tematów na takich stronach jak ta. Mel jest marnym aktorem to fakt, ale jeśli jakiemuś chamowi nie znającemu się na rzeczy to się nie podoba to niema sensu z nim walczyć. Zachowaj swoje zdanie dla siebie, bo szkoda twoich nerwów. Pozdrawiam cię serdecznie i dziękuje za wzięcie udziału w moim rankingu.
Chamowi? A czytałeś wypowiedzi Voytka, czy te akurat przeoczyłeś dziwnym trafem? Zadziwiająca zdolność selekcji.
Woytek ponioslo cie strasznie z tym ze gral tylko w 2 dobrych filmach i ze nie zna sie na rezyseri, Pasja i Apocalypto to totalne szmiry twoim zdaniem tak? A co do tego ze ma 6 lat to pewnie napisales o sobie, tak przypuszczam po przeczytaniu twoich postow.
podpisuje sie dalej- tez go nie lubie- (a Pasja to po prostu porazka, pomylka czy jak to nazwac -przemoc porownywalna do Piły) i w ogole paskudnik z niego (jestem ateistka jakby kto pytal)
Może i jestem jeszcze młoda, ale oglądałam wiele filmów (nie w stylu "Tylko mnie kochaj"). Osobiście uważam, iż Mel Gibson to bardzo dobry aktor. Jego wszehcstronność nie pozwala ocaniać go na mniej niż 5. Jego kreacja w "Braveheart" średnio mi się podobała, ale "Czego pragną kobiety" i "Zabójcza broń" mnie rozbroiły. Na dziesiątkę Mel może nie zasługuje, lecz 8 lub 9 to oceny adekwatne do jego gry aktorskiej i reżyserii. Nie można oceniać aktora po życiu osobistym! Niech się nawet potnie, ale to nie zmieni faktu, że potrafii grać i nieźle reżyseruje.
Ja uwielbiam jego kreacje w wielu filmach, nie tylko w komediach. Uwielbiam go m.in. za rolę w Patriocie, była po prostu wspaniała. Jest naprawdę niewiele aktorów którzy zasługują na podziw, uważam, że on zasługuje. Do dziś uwielbiam oglądać Zabójczą broń czy Byliśmy żołnierzami. Współczuje ludziom którzy tak płytko go oceniają i zachwycają się takim dnem jak wszystkie gwiazdy high school musical. Nie potraficie docenić wspaniałego aktora mówi się trudno!