Meryl Streep i Daniel Day Lewis w jednym filmie!Dwie najwspanialsze istoty aktorskie obu płci na świecie odznaczające się podobna nierealnie wspaniałą gra głosem pracujące razem.
To byłby kosmos dużo większy niż Duet De Niro-Pacino aktorska uczta wszech czasów jeszcze jakby Peter O'Tole wrócił z emerytury by zagrać w tym arcydziele....Orgazm aktorski.
To mogły być jakiś inteligenty dramat psychologiczny o kryzysie w starszym małżeństwie a w tle historia kryminalna ....Reżyser marzeń Stanley Kurbic szkoda ,że nie żyje...
Może za bardzo fantazjuje ale taki duet aktorski jest realny i Meryl i Daniel w ostatnich latach dotaczali wybitnych rol ciągle są w formie to dla nich ktoś powinien podjąć się stworzenia scenariusza a nie dla Deepa i Jolie.