owszem, jest rewelacyjna. 'Mamma Mia!' nie widziałam, ale gorąco polecam jej rolę w 'Diabeł ubiera się u Prady' : )

Do tej pory oglądałam 7 filmów z jej udziałem. Na pewno zgodzę się co do jej roli w MM!. Ha, oglądałam to 5 razy. :D Chyba najlepszy film, jaki oglądałam.
"Diabeł ubiera się u Prady" też fajne, aczkolwiek widziałam też ciekawsze filmy. Polecam obejrzenie "Pokój Marvina" i "Pożegnanie z Afryką". Na pierwszym płakałam jak bóbr, drugi również smutny i piękny.
Podziwiam ją, ma 59 lat (!) i jest w świetnej formie, oddaje się całkowicie temu co robi, po prostu uwielbiam ją! ;D Co do śpiewu, to podobno najpierw chciała być śpiewaczką operową, ale że jej się nie udało, wybrała aktorstwo. Pozdrowienia dla fanów. :)

to ja polecam takie filmy:
- Wybór Zofii (absolutnie najwybitniejsza rola Meryl),
- Co się wydarzyło w Madison County (film, na którym płakałam pol godziny, praktycznie bez przerwy)
i Godziny (film piekny, ale jednoczesnie trudny w odbiorze).

takze pozdrawiam!

"Mamma Mia" było dość kiczowatym filmem, gdyby nie obsada nie byłoby rewelacji, ale właśnie Meryl Streep ma tak niesamowity talent, że każdy film z jej udziałem jest znakomity. Oglądałem tę produkcję z wielką przyjemnością. Zawsze wiedziałem, że Meryl Streep to jedna z najbardziej utalentowanych aktorek kina, ale nie wiedziałem, że także jest utalentowana wokalnie! Pięknie śpiewa! Wspaniała!

nic dziwnego - sama w pewnym wywiadzie wspomniała, że początkowo chciała zrobić karierę wokalną, nie aktorską. nie stawiała na to drugie, po prostu tak wyszło.