Nikt lepiej nie zagrałby cynicznego, twardego faceta ale jednocześnie
zyskującego sympatię widza niż Michael Douglas. Postacie przez niego grane to przeważnie ludzie piekielnie inteligentni. Mimo, że wszystko co robią jest dobrze wykalkulowane, to jednak potrafią się wykazać męskim zdecydowaniem.
Jeśli dla ciebie "Gra" jest dziełem nie dość tajemniczym, to nie wiem jaki film z jego udziałem mogę tobie polecić.

Upadek - najlepszy film z Douglasem...
Poza tym to człowiek wszechstronny - nie obce mu rolę dramatyczne oraz komediowe. Ma dobrą dykcje, jest naturalny na ekranie, a jego nazwisko w obsadzie jest swego rodzaju gwarancja - gwarancją dobrego widowiska (choć nie zawsze dobrego filmu).

Pozytywy? Ma piękną żonę i na pewno nie wylewa za kołnierz