"Kucharz, złodziej jego żona i jej kochanek" Greenawaya z występem Gambona w roli Alberta Spicy, grubiańskiego gangstera-despote, to prawdziwa uczta dla konesera artystycznego, kontrowersyjnego i ostrego kina. Moim zdaniem Spica wpisuje się do zestawienia największych filmowych łajdaków na ekranie, Jego szarże, napady złości, pomiatanie wszystkimi dookoła, obelżywe tyrady, Gambon jest niczym szalejący żywioł i agresywne zwierzę wydające się nie do okiełznania. Duże brawa!