NAJMNIEJ Kobieca Kobieta jaką widziałem.... zero sexapilu jak dla mnie.. Ale w filmach ją
bardzo lubie.
To obejrzyj sobie Szybko i Wściekle... scenkę gdy Michelle w białej sukience z rozpuszczonymi włosami siedzi na plaży, i gdy obejrzysz sobie tą scenkę zadaj sobie jeszcze raz to pytanie.
Jak dla mnie Michelle jest uosobieniem kobiecości jest cudowna, jej uroda jest nietuzinkowa... kocham ją platonicznie.