http://www.independent.co.uk/news/people/mickey-rourke-queues-to-buy-vladimir-pu tin-tshirt-and-wears-it-like-a-proud-girlfriend-9662515.html O co tu chodzi? o.O
Mickey zazwyczaj miał gdzieś co mówią o nim inni i robił swoje. Na pewno go nie uwielbia, a że nie powtarza bezmyślnie politycznie poprawnej wersji tym więcej zyskuje w moich oczach. Chociaż element prowokacji też jest.
Wiesz, w inny przypadku bym się zgodziła. Ale tu mówimy o człowieku, który jest odpowiedzialny za śmierć. Jeżeli to prowokacja, to chyba Mickey nie przewidział za bardzo, dokąd to zabrnie -albo też, jak bywa w USA, oparł się na bardzo powierzchownych wyobrażeniach na temat Europy.
Ale o czym tu mówić. Tak jak go szanowałem tak teraz widać że to zwykły pożyteczny idiota. Zawiodłem się na nim strasznie. To widać ten sam poziom kretynizmu co Seagal i depardieu mogą sobie podać dłonie. Zero szacunku do nich. Ale nie raz się mówi że aktorzy od polityki powinni trzymać się z daleka bo nie mają po prostu o tym pojęcia co zdjęcie mickeya wzorcowo pokazuje. Trzeba być idiotą żeby wspierać kagiebistę i mordercę putina.
Miałem na myśli, że niekoniecznie należy ślepo łykać retorykę typu: dobrzy Ukraińcy-źli Rosjanie albo Obama-anioł(też sporo wojen na sumieniu a koszulka z nim raczej nie wzbudzałaby sensacji) a Putin-diabeł. Ewentualnie jak znani aktorzy śmigają np w koszulkach z Geuvarą to wtedy jakoś nic się nie dzieje. Także spokojnie, nie dajmy się zwariować.