nie dość, że jest brzydki to żałosny ;/ nie cierpię go jak występuje jako "śmieszny" i żenujący Austin Powers... te jego okularki...gdybym go sotkała na ulicy dostałby ode mnie takiego kopniaka, że zrezygnowałby z kariery aktorskiej..aha i aktorem jest kiepskim, zero talentu. pozdro
Kiepska to ty jestes. On jest rewelacyjnym aktorem komediowym. Pewnie nie zauwazylas ale bycie niesmiesznym i zenujacym to cel austina powersa. On gra w swojej trylogii pare postaci : glodmember, austin, doktor evil, grubas ..... . W polaczeniu z jego poczuciem humoru i swietna mimika twarzy jego postacie sa naprawde ciekawe.
A ze nie wyglada jak pitt? tobie tez do Michelle Pfeiffer pewnie daleko.
Co z tego że jest brzydki ? : P Ty tez jestes brzydka i z tym zyjesz...
Oglądnij Saturday Night Live z jego udzialem, on naprawde jest zabawny. I przychodzi mu to naturalnie nie musi sie wysilać jak niektorzy. Dobry aktor to taki ktory nie zachowuje sie sztucznie przed kamera. I wlasnie taki jest Mike.
Prosze państwa...proszę państwa...
Popieram opinie...SNL z jego udziałem obłedne. Reszta jego filmów też jest jak na filmy komediowe na najlepszym ogłupiającym poziomie...i o to przecież chodzi...by rozbawić.
A Austin w jego wykonaniu...yeah babe ;P
"Co z tego że jest brzydki ? : P Ty tez jestes brzydka i z tym zyjesz..." - Zaraz wojenka jakaś się zacznie.
Ale to Carrey ma świetną mimikę twarzy, a jak ktoś wcześniej napisal, że Mayers też ją posiada, to sie zastanawiam gdzie mge ją zobaczyć
Jeśli za pisanie głupot na internetowym forum filmowym dawaliby w rzeczywistości kopniaki, zarobiłabyś go najprawdopodobniej jako pierwsza.