Ma u mnie plusa i wieczne poparcie oraz uwielbienie, za to co powiedziała o tym kiczowatym "Zmierzchu". Tego się nie spodziewałem, aż zacząłem odczuwać sympatię w stosunku do jej osoby.
Nie będę pisała, że zrobiła to dla własnych sukcesów i sławy, bo o "Zmierzchu" zrobiło się naprawdę głośno, a Miley... no cóż. Osobiście nic nie mam do tego filmu, jednak i bez niego obeszłabym się z pewnością.
Pozdrawiam :D
P.S. Selena Gomez powiedziała to samo, co Cyrus ;P
heh ;)
ja też jestem na bieżąco z plotkami na pudelek.pl i też to wszystko czytałam. Nie za bardzo wierzę, że to prawda, ale za tym filmem nie przepadam, więc jeśli tak powiedziała, to ją popieram. ;]
pozdro. ;)
Zmierzch nie jest taki zły, w porównaniu z serialami w których gra Miley (; Ale do niej jakio aktori nic nie mam.. Chyba lubię ja najbardziej z tych wszystkich Disney'owskich lolitek...
Powiedziała coś chamskiego ale bardziej powinniście się zainteresować czemu tak powiedziała. Plotki mówią, że jak zapytała się reżysera czy dostanie rolę w Zmierzchu to ten odpowiedział jej, ...
Prffff... Po prostu tą całą Miley zazdość zrżera. xD
Nie to żebym była jakąś wielką fanką Zmierzchu.
Miley mówiąc tak o zmierzchu obraziła wiele osób. Np moja koleżanka lubiła i ją i zmierzch, akiedy się tak żle wyraziła o tym zmierzchu to zobaczyła że z niej zazdrosny pustak....
Heh. :D ja też nienawidzę Twilight.
Za to kocham BtvS - wersję serialową.
Zmierzch przy 'Buffy' jest jeszcze większym gównem niż w rzeczywistości jest. Nie zafascynował mnie , bo nie ma w nim nic ciekawego... za to w BtvS jest wszystko , co można sobie w fantastyce wymarzyć;).
Ale dobra my tu się o Miley wypowiadamy. Kiedyś ją lubiłam bardziej ,a przez te skandale lubię ją mniej. Jednak nadal uważam , że głos i piosenki ma fajne. Szczególnie te z "Breakout" i "Times of our lives". Pozdrawiam:)