niby dlaczego mówicie ze ona jest głupia nie umie grac jak wy nie jesteście lepsi ci co się
nabrali na hane montane to są prawdziwi debile a nie ona. Założę się ze nikt z was nie
doszedł by do tego co ona ani byście nie zrobili 25% tego co ona
Rzeczywiście, nie osiągnąłbym nawe 25% tego co ona, bo byłbym na tyle inteligentny, żeby nawet nie próbować. :)
wiesz ona sobie teraz leży na pieniadzach i ma w dupie takie dzieci jak ty które umią tylko krytykowac a niczego niedokonały.
A czego takiego ona dokonała? Urodziła się jako córka piosenkarza, który popchnął ją w kierunku show biznesu? Taak.. rzeczywiście zasługa jak nie wiem.
Czego ona dokonała? w wieku 14 lat została miliarderką, nie raz juz została wpisana w Księdze Guinessa,
wiesz nawet jeśli uważasz że jej filmy to klapa to zarabiaja one miliony,miliony sprzedanych płyt... długo be wymieniać, a jej ojciec....... niejedna giwazda ma sławnego rodzica ale zawsze słysze, że Miley sie czepiaja że to on jej wielce pomógł, ale czy to on dał jej talent (do śpiewania) nie mówie tu o aktorstwie bo za dobrą aktorką to nie jest ale w tym roku wychodzą jeszcze jej dwa filmy, więc zobaczymy.
Wielu amerykanów zdobyło takie sumy pieniędzy. Niestety tak już ten świat skonstruowany, ale nie o tym mowa...
Jeśli chodzi o aktorstwo, bo właściwie o tym powinno się tu wypowiadać, tę dziewczynę uważam za nieporozumienie. Zero talentu, jest nieprzekonująca. Filmom, których się pokazała również daleko do arcydzieł.
Co do muzyki - wokalnie żadna rewelacja, naprawdę. W TVN-owskich programach pojawia się masa ludzi o dużo ciekawszych barwach głosu. Ani melodie, ani jej teksty nie zbyt mnie przekonują.
Cóż.. przykro mi. Dla mnie jej osoba jest jednym wielkim nieporozumieniem.
I tylko dlatego że jest sławna jest lepsza ode mnie ? Dobre sobie. Weź dziecko idź prowokować gdzie indziej i zanim coś napiszesz sprawdź pisownię i interpunkcję.
wiesz, na pewno lepsza od kogoś kto tylko umie krytykować przed monitorem komputera, no tak niema sie czego czepiać to zwracasz mi uwage na pisownie.
mówimy tu przecież o aktorach, nie o lekarzach czy nauczycielach, którzy z graniem nie mają nic wspólnego. A aktorką nie jest dobrą. To, że ma pieniądze i fanów, w większości młodszych niż 15 lat, to nie jest osiągnięcie jak na gwiazdę kina...