Mirosław Jabłoński

7,5
11 ocen montażu
3 filmy
Online
Tytuł filmu Andrzeja Soroczyńskiego nawiązuje do napisów na murach, które pojawiły się w polskich miastach, gdzie stacjonowały sowieckie wojska. W serii wypowiedzi do kamery mieszkańcy domagają się opuszczenia koszar w imię wolności i suwerenności. Oczekują odszkodowań za utratę zdrowia i plonów, spowodowaną zatruciem okolicznych wód, hałasem nieustannie startujących odrzutowców, zadeptywaniem pól, a przede wszystkim zwrotu budynków w centrum miasta, zajmowanych przez żołnierzy i ich rodziny. Nie zawsze jednak stosunki pomiędzy wojskowymi, a brzeżanami były tak napięte. Archiwalia ukazują radość, z jaką witano Armię Czerwoną wyzwalającą miasto w lutym 1945 roku. Przez wiele lat pomiędzy żołnierzami, a mieszkańcami miasta kwitł handel. Dziś uznają jednak ich obecność za uciążliwą i zbędną. W filmie wypowiada się także jeden z radzieckich dowódców i zwykli żołnierze, którzy coraz dotkliwiej odczuwają niechęć otaczających ich Polaków i ograniczenia wynikające z zakazu swobodnego poruszania się po mieście. Nagłówki gazet informują o "kłopotliwych gościach" i konieczności wycofania wojsk radzieckich. Soroczyński filmuje czterdziestą piątą defiladę z okazji wyzwolenia 9 maja 1990 roku. Ostatni żołnierz radziecki został wycofany z Brzegu dopiero w marcu 1993 roku.
Online
We wrześniu 1939 Adolf Hitler przyjechał do Gdańska i uczynił Alberta Forstera namiestnikiem Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie. Jego zadaniem była całkowita germanizacja Pomorza. Jeden z pierwszych jej etapów stanowiła eksterminacja polskiej inteligencji na tych ziemiach. W pierwszych latach wojny, w lasach w okolicy Piaśnicy w pobliżu Wejherowa, wymordowano około dwunastu tysięcy urzędników, nauczycieli, księży, lekarzy, inżynierów. Ciała zrzucono do dwudziestu sześciu masowych grobów o powierzchni od 8 do 20 m2. W zbrodni wzięli udział przedstawiciele nielicznej na tych ziemiach ludności niemieckiej - niedawni sąsiedzi mordowanych. Większość mogił została wypalona tuż przed nadejściem Armii Czerwonej. Rękoma więźniów Stutthofu zbrodniarze usiłowali zatrzeć ślady masowych mordów. O tych tragicznych wydarzeniach opowiadają historycy, świadkowie i najbliżsi ofiar. Ich wypowiedzi i wspomnienia zilustrowane zostały materiałami archiwalnymi - fotografiami, zdjęciami, unikatowymi archiwaliami filmowymi (np. zarejestrowanymi scenami ekshumacji). W filmie wykorzystano również współczesne ujęcia miejsca zbrodni. W narracji filmu pojawiają się nie tylko informacje o skali zbrodni - opowiedziano również historie poszczególnych, znanych z imienia i nazwiska ofiar, jak ks. Edmund Roszczynialski, burmistrz Wejherowa, Teodor Bolduan, czy nauczycielki Stanisława i Kazimiera Panek.
Online
Cytowana na początku filmu "Wilga" to krótkie opowiadanie Żeromskiego poświęcone najbliższym, którego akcja toczy się w rodzinnym domu Żeromskich w Konstancinie. Willę zamieszkują córka pisarza, Monika, oraz jego żona, Anna. Monika Żeromska przyjęła na siebie rolę strażniczki pamięci ojca. Oprowadza ekipę filmową po wnętrzach domu, które zachowane zostały w niemal niezmienionym kształcie od czasu, gdy żył i pracował w nich autor "Przedwiośnia". Pokoje wypełniają stare meble, fotografie, rysunki i obrazy córki, grafiki matki, a obok nich rozrzucone kobiece drobiazgi, otwarte książki. Żeromscy kupili dom w Konstancinie w roku 1920. Spędzali w nim ciepłe miesiące roku, na zimę przenosząc się do mieszkania na Zamku Królewskim w Warszawie. Żeromski uważał posiadłość za dom rodzinny i był bardzo przywiązany do tego miejsca. W otaczającej go przyrodzie znajdował spokój i inspirację. Atmosferę przeszłości oddają rozmowy Moniki z przyjaciółką, Elżbietą Osterwianką, która spędziła w domu Żeromskich znaczną część dzieciństwa oraz wspomnienia snute przy podwieczorku, do którego zasiedli także Anna Żeromska i prof. Stanisław Lorentz. "Uśmiech ogrodu" to jeden z wielu zrealizowanych przez Ludwika Perskiego, który karierę filmową rozpoczął jeszcze przed wojną, dokumentalnych portretów artystów. W jego dorobku znajdują się filmy poświęcone, m.in. Marii Kuncewiczowej, Marianowi Brandysowi, Fryderykowi Chopinowi, Arturowi Rubinsteinowi. Charakteryzuje je osobisty ton oraz ukazywanie bohaterów poprzez bliskie im miejsca.