a po czym sie okresla klase aktorska ?
popatrz sobie na takie filmy jak
"Doberman", "L'Appartement", "Malena - oczywiscie rezyserska", "za ile mnie pokochasz ? - film hmmm lipa lecz ona gra GRA dobrze",
"Pamiętaj mnie", "Irréversible - tutaj bajer Kobiecosci-cos wspanialego nieopisywalnego"
nie zgadzam sie z wszelkimi poiniami ze jest kiepska
jest dobra aktorka a poprostu ze sie skoncentrowac nie mozesz na czyms innym niz na jej urodzie to juz problem bigocenia
Aktora oceniaj po tym jaka ma role zagrac i czy to odebrales w taki sposob
ciezko zaprzeczyc ze w Malenie zagrala kobiete tragiczna przez swoja urode
nie widziales tego ? Aktorow dobiera sie poprzez oddanie charakteru roli wlasnie temu sluza kastingi... Jestem ciekaw jak bys okreslil Stalonego w roli Hannibala...
Jesli aktor ma sie pojawic na scenie i nic nie powiedziec tylko przejsc lecz maja ta wlasnie postac po calym filmie widzowie zapamietac to trzeba to tak zrobic by sie to stalo...
szczerze scena z Maleny kiedy kobietki dra ja na strzepy byla zla ?
wiele aktore wypadlo by nienaturalnie a ona... uczynila z tego filmu arcydzielo w swojej klasie...
Nie uwazam ze jest zla aktorka wrecz przeciwnie
Cielecka to zla aktorka i lepiej niech sprzedaje papierosy w kiosku
A w Nieodwracalne ? rewelacja scena pod prysznicem i pozniej po testach ciazowych... ona nie musi grac kobiet ona nia jest ... a to uwierzcie mi nie jest prosta sztuka...
Ona nie musi grac ona to czuje, jak diwa operowa nie udaje tylko ma naturalnie dane predyspozycje do spiewania
tak samo ja poprostu kocha kamera...

Co do "Za ile mnie pokochasz?" to faktycznie muszę się zapoznać... Co do klasy, to niczego jej nie ujmuję - Monica jest stuprocentową kobietą, w filmach wypada perfekcyjnie pod względem wizualnym, niemniej jednak nie przekonuje mnie swoją grą. Jest spoooro gorszych aktorek od niej, ale są i lepsze: Scarlett Johansson, Claire Danes, Uma Thurman...
"Nieodwracalne" jest bardzo mocnym obrazem i na pewno Monica odegrała w nim chyba najważniejszą rolę, ale akurat wspomniana przez Ciebie scena pod prysznicem nie zachwyca jakoś wspaniałą grą.

Z drugiej strony są takie filmy jak kontynuacje "Matrixa" czy "Asterix i Obelix", gdzie przekaz artystyczny jest na dalszym planie lub też w ogóle go nie ma, a więc i tam Monica ma niewiele do roboty.

"Malena", "Pasja", "Nieodwracalne" - to filmy, w których Monica Bellucci wystąpiła nie tylko perfekcyjnie pod względem wizualnym ale także i bardzo dobrze (a czasem nawet i perfekcyjnie) pod względem aktorskim.

Co do tego, że Scarlett Johansson jest lepszą aktorką od Bellucci to bym polemizował...