Rewelacyjnie zagrała w Wikingach. Z twarzy podobna do do swojego taty. Ma dużo wdzięku. Chce się na nią patrzeć, jak gra. Przykuwa uwagę.
najgorsza rola w całym serialu, aż sprawdziłem kim jest ta kobieta i jakie są recenzje jej aktorstwa, a to córka Polańskiego xD niewątpliwie nie odziedziczyła po ojcu talentu
Najgorsza rola w całym serialu to Bjorn, który ma na kilkadziesiąt odcinków jedną minę- skrzyżowanie wyrzutu na rozmówcę z bólem istnienia
Aż wstyd się przyznać..ale oglądając Vikongow,nie wiedziałam kim ona jest. Pomyślałam sobie,że po prostu brzydka aktorka. Niestety...ale urodą nie grzeszy. Jakiś tam talent ma....ale jej postać była wybitnie wkurzająca. Szkoda też,że nie odziedziczyła urody po matce
Ona nie ma urody, bo podobna do ojca, ale zagrała bardzo dobrze negatywną postać. Oczywiście, że wkurzająca. Ba taka miała być.
Chodzi mi o to,że jego córka ma wkurzający wygląd, manierę.. a co do Polańskiego to nie mam nic do jego życia prywatnego. Jak dla mnie jest wielki pod względem artystycznym. Robi zaje....ste filmy.
Polański też urodą nie grzeszył, nie lubię go jako człowieka, nie tylko przez ekscesy z nastolatką, ale również dlatego, że jest zarozumiały, co było widać w jednym z wywiadów z naszą dziennikarką. Jednak talentu reżyserskiego i aktorskiego nie sposób mu odmówić. Lubię jego wczesne filmy amerykańskie: Dziecko Rosemary, Chinatown i ten z Sharon Tate o wampirach. Wciąż dobrze się je ogląda.