Zerknąłem dla porównania na filmografię Natalii na IMDb, Filmwebie i Letterboxed. IMDb - 7 tytułów, na razie brak horroru "Death Rang", Filmweb - także 7 tytułów, tutaj jest ten zapewne niskobudżetowy horror, którego nikt nie widział, na Letterboxed - 4 tytuły. Nie będę ukrywał, że żadnego filmu z Natalią Janoszek nie widziałem (poszukam ich, gdyż jestem tą historią zaintrygowany), ale na Letterboxed dominują negatywne recenzje w zasadzie do wszystkich.
Tak czy owak epizodyczne rólki tu i ówdzie nie wystarczą do tytułowania się 'gwiazdą'. Kariera zbudowana na blefie, iluzji - przy wydatnej pomocy dziennikarzy mediów głównego nurtu. Ile z takich insta-celebrytów i insta-celebrytek stworzyło swoje epatujące blichtrem kariery na kłamstwie i indolencji weryfikacyjnej dziennikarzy?
Cierpią na tym artyści (aktorzy, aktorki, muzycy) z realnym talentem, którzy z powodu ogromnej konkurencji na rynku i braku znajomości nie są w stanie się wybić. Cierpią na tym także niektóre firmy, które poprzez influncer marketing starają się przebić wśród potencjalnych konsumentów.
Z drugiej strony nawet poprzez ściemę, iluzję, kłamstwo, bajerowanie można stać się celebrytą. Najwyraźniej w żądnych sensacji mediach niskich lotów istnieje zapotrzebowanie na taki ordynarny blef.
Na IMDb filmografia Natalii Janoszek obejmuje obecnie 7 tytułów. "Coachella Massacre" jest określony jako in developement, natomiast "Death Rang" - tutaj mam wątpliwości czy w ogóle ten horror istnieje.
In development powinno być. Natomiast z tego artykułu o Natalii wyczytałem, że horror "Death Rang" jest w realizacji. Coś długo jest realizowany. Gdzie go można obejrzeć? :-) Link: http://www.polonia.sk/2015/09/01/polka-w-bollywood/
I jeszcze jedno. Natalia nie była pierwsza, jeśli chodzi o zmyślenie, tudzież mocne podkoloryzowanie swojej kariery filmowej. W 1985 roku niejaki Emerson Bixby nakręcił amatorski zombie horror "Dead End", którego nikt nie widział, choć istnieją jego fejkowe recenzje w sieci. Warto przeczytać. Lektura przednia.
http://obscurityandbeyond.blogspot.com/2012/07/lost-movie-detective-dead-end-198 5.html?m=1
No dobra, krótka robota detektywistyczna, bo coś mi tutaj nie gra. "Coachella Massacre" na Filmwebie - 2013 rok, na IMDb - in development, "Death Rang" - na Filmwebie 2015 rok, na IMDb - pre production. Spore rozbieżności. LOL. Przypomina mi się sytuacja, w której Paul Naschy, ikona Eurohorroru prawdopodobnie zmyślił istnienie horroru w 1968 roku, gdyż jako początkujący wówczas aktor chciał pokazać producentom, że gdzieś już zagrał jako aktor. Film okazał się urban legend.
https://m.imdb.com/title/tt0063362/?ref_=nm_flmg_t_104_act
Dobra, kończę na razie z tematem Natalii Janoszek. Dopóki nie pojawią się zwiastuny i zdjęcia z "Coachella Massacre" i "Death Rang" to nie uwierzę, że te filmy istniały, tudzież istnieją. Na IMDb bardzo łatwo można wrzucić filmy, które ktoś wymyślił. I w zasadzie nikt tego nie weryfikuje.
Podziękowania dla Stano za to, że zaintrygował mnie tym tematem.
Ano właśnie. Ona sama plus być może ktoś z jej teamu promocyjnego. Czyli przykład kariery-wydmuszki stworzonej przez pijarowców, opartej na mocnym koloryzowaniu, by nie rzec na iluzji i kłamstwie. Kolacje z milionerami, filmy hollywoodzkie, które do tej pory nie powstały ("Coachella Massacre", "Death Rang"), epizodyczne rólki. I masa sprzeczności w wywiadach @ artykułach.
Wiadomo, że koloryzowanie i iluzja nieodparcie kojarzą się z show biznesem. Jeśli Twoja kariera z niczego zostanie dostrzeżona przez media to zarobisz gruby hajs, o którym nie śniło się osobom, które latami tyrają w pracach, które nienawidzą.
Natalia była sprytna, ale niewystarczająco sprytna, bo ludzie tutaj wiedzieli, że jej kariera to blef już lata temu. Ale nikomu z dziennikarzy pokroju Prokopa czy Wellman nie chciało się tutaj zajrzeć i zrobić podstawowego riserczu. No bo po co się trudzić?
Fajnie, że Stanowski nakreślił ten temat, bo przykład Janoszek jest zapewne wierzchołkiem góry lodowej i dotyczy wielu instacelebrytek/celebrytów. Jak widać warto weryfikować ich kariery choćby pod kątem kupowania zasięgów i kłamstewek. Bo jak wiadomo im więcej followersów na Instagramie, tym łatwiej o zdobycie sponsorów i szybko zarobione grube pieniądze. Myślę, że o Janoszek jeszcze usłyszymy.
Kolejny blef, być może robiony przez kogoś dla jaj to filmografia na IMDb niejakiej Caroline Derpienski. Nawet filmy Bollywood się zdarzają.
https://m.imdb.com/name/nm13357370/
Na IMDb nikt nie weryfikuje filmów? To co dopiero powiedzieć o Filmwebie, który cały czas kopiuje IMDb. Jeśli coś tam jest, to wrzuca się też tutaj. Natalia mogła o tym wiedzieć. Szkoda, że Stanowski nie próbował skontaktować się z twórcami jej filmów i wyciągnąć DVD. Może wtedy wyszłoby w rozmowie, że nigdy nie zostały ukończone. Albo ich poziom dorównuje produkcjom Walaszka.
Zgadza się. Jakby pogrzebać to można znaleźć sporo filmów na IMDb, których istnienie jest wątpliwe. Nadto sporo recenzji na IMDb jest pisanych przez samych filmowców czy członków ich rodzin, przyjaciół, by podwyższyć rating recenzowanej produkcji. Tyczy się to zwłaszcza filmów niezależnych. Wiem o czym piszę, bo byłem zarejestrowany na IMDb i udzielałem się tam przez wiele lat.
Osobiście nie wierzę w to, że "Death Rang" czy "Coachella Massacre" ujrzą światło dzienne. Natomiast zakładam, że w Bollywood Natalia mimo wszystko grała, choć oczywiście były to zazwyczaj epizodyczne, niewiele znaczące rólki.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
