Na początku kariery nie chciała wiązać życia zawodowego z osobistym i tym samym dać swojej rodzinie i sobie normalne życie, z daleka od sławy.
Portman to nazwisko panieńskie jej babci.
Natalie po prostu chciała trochę prywatności, a raczej nie bała się żadnych antysemitów, bo jakbyś chciał zauważyć to zawsze było ich mniej w USA niż u nas w kraju, w którym chore poglądy na temat Żydów dalej są żywe.
chore? ja w swoim antysemityźmie nie widzę nic chorego. Wielu żydów podziwiam, ale nie mam klapek na oczach powody: *komisja majątkowa *Stolzmanowie *za to że żydzi trzepią kasę na Holokauście *pieniążki na państwo Izrael się wyczarowały? może jeszcze dlatego:Rabin Owadia Josef, duchowy przywódca partii Szas wchodzącej w skład koalicji rządzącej Izraelem oznajmił, że "goje rodzą się po to, by służyć Żydom". – Po co goje są tak naprawdę potrzebni? Będą pracować, będą orać, będą zbierać plony. My zaś będziemy tylko siedzieć i jeść jak panowie to jest tylko atom góry lodowej a mógłbym wymienić znacznie więcej powodów uwiarygodnionych solidnymi materiałami. Nie należy ludzi mierzyć jedna miarą, jednak jeśli mój naród daje się ogłupiać takim ludziom jak Kwaśniewski czy Michnik to nie dziw się że antysemityzm dalej będzie rosnac w ludziach. Ale czemu nikt nie pamięta o takich antysemitach jak Jan Mosdorf?(m.in. prezes MW i przywódca ONR sprzed II wojny) politycznie zwalczał żydów, w Oświęcimiu za niesienie pomycy został stracony. Na temat samej aktorki jeszcze się nie wypowiem, choć wydaje mi się mocno bezbarwna w filmach.
To co napisałeś-zgadzam się,jest tego od groma.Można też się zastanowić nad bardziej prostszymi rzeczami np: dlaczego niechęć do żydów ma swoją nazwę czyli antysemityzm?W niemczech niektórzy nie lubą polaków a mimo to nie mówi się o antypolskości czy w polsce o antyniemieckości.Wystarczy zauważyć jak słowo antysemityzm stało się bardzo popularne z dnia na dzień żeby dość do wniosku że coś tu nie gra.
A mnie antysemityzm przeskadza. Byłam świadkiem głośnego komentarza wobec starszej kobiety - mojej znajomej z resztą: "Patrz jaka stara Żydówa!" To jest nie faire. Sama byłam celem ataków antysemickich - i to tylko dlatego, że ktoś stwierdził, że mam tego typu urodę. No niekoniecznie, bo mam delikatne rysy, a brązowe oczy ma połowa Europy. Jeśli jakiś przywódca tak stwierdził: "goje rodzą się po to, by służyć Żydom" - to moim zdaniem tylko kolejny przykład ideologiczno/religijnego zaślepienia, obecnego wszędzie.
Przepraszam że tak późno ale mam nadzieje że odpowiesz. A jak się sama czujesz gdy ktoś mówi "p******** ten kraj"? i czemu nie bardziej Cię bulwersuje że pewne środowiska sprzyjające lewicowym partiom politycznym przy splendorze gazety wyborczej nazywają mnie faszystą? Za to że szedłem w pochodzie 11XI z biało czerwoną flagą.Nie będąc na przemówieniu naszego prezydenta. Wszyscy chcą bronić wszelkiej maści mniejszości przy okazji strzelając samo-buja, dokopując swoim.Cytat nie był pierwszej lepszej osoby co pragnę zaznaczyć. Wyobraź sobie teraz że coś takiego mówi np. Waldemar Pawlak o żydach czy Twoja reakcja byłaby równie stonowana? jeśli nie to masz coś co nazywam wirusem wykorzenienia co jest dosyć wszechobecne. Jeśli tak, to gratuluję konsekwencji ale współczuję nadmiernej wrażliwości.
Nie lubię jak prześladuje się mniejszości, które nie zrobiły nic złego. Tak samo oburza mnie jak np. pojedyńcze osoby z tych mniejszości szkalują Polaków pisząc jakieś książki, które w sposób niewyobrażalny wypaczają obraz historii. Nie twierdzę przy tym, że wszyscy Polacy są święci, bo akty antysemityzmu zdarzały się, ale nie były bardziej nasilone niż w reszcie Europy. Prawdą jest, że przez całe tysiąc lat Polska była azylem dla Żydów i uciekali tu przed prześladowaniami (zaznaczone są one nawet w serialu "Robin z Sherwood"). W Polsce Żydzi znajdowali ostoję i najbardziej ludzkich ludzi (celowe sformuowanie) i za to należy się podziękowanie ze strony nie tylko zainteresowanych, ale i innych narodów - że Polacy nadrabiali cywilizacyjnie za resztę Europy. Moim zdaniem Żydzi i Polacy to narody powołane do przyjaźni - bardziej niż jakiekolwiek inne - nawet w językach jest mnóstwo wspólnych wyrazów (w hebrajskim i polskim), które ze względu na odmienne pochodzenie antropologiczne nie powinny w ogóle występować...
Dziwi mnie jednak postępowanie samych Polaków wobec siebie nawzajem - nazywanie kogoś faszystą dlatego, że na święto narodowe niesie flagę swojego kraju, moim zdaniem jest wręcz przejawem ukrytego faszyzowania. Osobiście nazwałabym to nawet zdradą. Co jest na Boga złego we fladze?
Każdy normalny naród prezentuje swoje barwy.
Niepotrzebnie uzywasz takiego ostrego określenia: wirus wykorzenienia.
Nie jestem wykorzeniona, ani nadmiernie wrażliwa np. na antysemityzm - tym bardziej, że nie jestem z pochodzenia Żydówką - co śmieszniejsze mam domieszkę krwi niemieckiej, a emocjonalnie związana jestem z Francją.
Tak, jak R. Shuman - którego Kościół rozpoczął proces beatyfikacyjny - wierzę w możliwość współpracy i przyjaźni między państwami opartej na wzajemnym szacunku i pozbawionej elementu wyzysku terytorialnego czy gospodarczego - to moim zdaniem nie jest wykorzenienie.
Z prostszej przyczyny niż się wydaje: הרשלג - spróbuj to poprawnie wymówić :-D
Z tego samego powodu Edith Piaf nie chciała być Gassion.
Bała sie antysemityzmu w USA ? :D:D:D przecież 3/4 producentów i całego Holiłud to Żydzi. Nie chce mi się nawet wymieniać nazwisk aktorów i ludzi filmu mających żydowskie pochodzenie, którzy zrobili wielką karierę w Stanach.
Zmieniła z prostego względu ... Hershlag brzmi zbyt etnicznie i byłoby pewnie trudne do wymówienia dla Amerykanów. Wielu aktorów zmieniało z tego powodu nazwiska.