Zgadzam się. Jak na młode pokolenie jest niezła , ale to lekka przesada , żeby nagle dawać jej 2 miejsce. Zwłaszcza , że uwielbienie zyskała dzięki ,,Czarnemu Łabędziowi" . Gdyby nie tej jeden jedyny film , to nikt by się nią tak nie jarał i grzałaby pozycję około 30 ;/ Może poczekalibyśmy na jakieś kolejne , wielkie role?
Ja zwróciłem na nią uwagę nie dzięki roli w Czarnym Łabędziu, a dzięki roli w V jak Vendetta, wiec nie wiem czy tak każdy pokochał ją za Black Swan.
Ale jej miejsca , uznanie i wszystko inne wzięło się przede wszystkim dzięki BS , z tym się chyba zgodzisz?
Hej , nie powiedziałam , że jest zła , tylko stwierdziłam , że nie powinna być na tak wysokim miejscu. A to , że dałam jej 9/10 , oznacza chyba , że nie jest najlepsza , prawda? Gdybym tak uważała , to z pewnością dostałaby ode mnie 10. A trzeba też ją porównać z resztą aktorów jej pokolenia , którzy są nieco słabsi. Mimo wszystko jest wiele aktorek , o wiele bardziej zasłużonych ;D
I tak przy okazji , to jestem dziewczyną ;P
Może przybyło jej grono ganów po BS ale na pewno wielu tak jak ja doceniło ją w innych, wcześniejszych filmach, więc nie można uogólniać że sławę zyskała dzięki BS bo to nieprawda.
Ja ją lubię, ale też jestem zdziwiona niesprawiedliwą oceną aktorek. Natalie jest przed Hepburn, na której się wzoruje - to jest co najmniej zabawne... Jodie Foster, która ma worek przeróżnych nagród, w tym dwa Oskary, jest 42! Wynika z tego, że głównym kryterium są nie umiejętności, a uroda - czyli jak zwykle.
niekoniecznie, Helena Bonham Carter jest 1. i
piękna to ona nie jest, ale jest świetną aktorką mimo,
że nie ma żadnego Oscara.
Nie widziałem zbyt wielu filmów z Meryl Streep, więc się nie wypowiadam.
Jeśli Streep zagrała choć jedną rolę lepszą od Portman w "Bliżej", to ja chcę ten film zobaczyć. I wtedy ocenię.
Na razie Portman nie ma u mnie żadnej konkurencji. Za Leona, V jak V, Bliżej i Łabędzia.
W takim razie zobacz sobie: "Dom Dusz", "Wybór Zofii", "Co się wydarzyło w Madison Country". Te 3 produkcje powinny rozjaśnić Twój pogląd : ) Pozdrawiam.
Oglądałem wczoraj ten ostatni film, który wymieniłeś. Chyba najlepsza kreacja Meryl, po prostu kocham ją za ten film, albo jeszcze dobry film Pokój Marvina, ale Keaton wg mnie lepiej zagrała. No to już mało ważne, ale Dom Dusz to jeden z moich ulubionych filmów, magiczna kreacja Meryl i świetna Glenn Close!
Mi to pasuje że jest druga w TOP 100. Ludzie chodzi w tym żeby TOP 100 miejsca się zmieniały bo tak jak by ciągle stały!!! to było by to nudne i monotonne..