Byłam wczoraj na "Wieczorze Rosyjskim" w teatrze Buffo, występowała w nim Natasza. Uważam, że śpiewa świetnie, nie rozumiem więc ludzi, którzy jej talent w tej dziedzinie krytykują. Talent aktorski? Niestety nie oglądałam ani "Fali Zbrodni", ani "Sztosa", a "Wieczór Rosyjski" był koncertem i sztuki aktorskiej tam zbyt dużo nie było (może poza malusieńkimi epizodzikami, po których jednak gry aktorskiej oceniać nie można) więc na ten temat wypowiadała się nie będę. A jej związek z Józefowiczem? Nie uważam, by był to temat do publicznych dyskusji, jest to ich prywatna sprawa. Józefowicz promuje Nataszę, bo uważa, że dziewczyna ma talent i może jej pomóc i nie widzę w tym nic złego.
Ja osobiście Nataszy szczególnie nie uwielbiam, ale nie mogę też powiedzieć, że jej nie cierpię. Jednak w sprawie jej talentu, uważam, że niektórzy ludzie nie lubią jej osoby i przez to z zawiści paplają , że ma zero talentu - moim zdaniem jest to bardzo niesprawiedliwe wobec Nataszy...
Ktoś się ze mną zgadza? ;)